Kiedyyyy

627 19 5
                                    

Kiedy ty się przebierasz a on chamsko ci wlaźe.

Kamado Tanjiro

On akurat nie wiedział że się przebierasz, uchylił drzwi tyle że głowę wystawił po czym schował się I kłapną drzwiami.
- PRZEPRASZAM!- Krzyknął. A ty się zaśmiałaś.

Agatsuma Zenitsu

Wszedł do ciebie jak gdyby nigdy nic, lecz, nie spodziewał się bogini w pokoju. Ty miałaś już swój grymas. Szybko Wyszedł, a zamykając drzwi palce sobie przytrzasnoł.
- kurwa- warknoł wyciągając palce.

Hashibira Inosuke

Wszedł jak do siebie, spojrzał na ciebie od góry do dołu.
- Powinnaś to coś na biuście ściągnąć, wtedy byliśmy by identyczni- O fack, inosuke po chwili przewrócił oczami i wyszedł. A ty poczułaś jak pieką cię policzki

Tomioka Giyuu

Akurat Giyuu chciał atencji, wszedł jak gdyby nigdy nic...lecz nie spodziewał się twojego pół nagiego torsu. Ale jemu to wisi. Zaszedł ciebie od tyłu i przytulał. I ucałował jedną z twojich blizn. Ty w ratunek zasłoniłaś twarz dłońmi.

Rengoku Kyojuro

Rengoku ciągle ciebie szukał kiedy napotkał twój pokój. Otworzył drzwi a tam stoisz Ty. Jak poczuł coś w spodniach od razu zamnknął drzwi.
- WYBACZ!- Krzyknął. A Ty zdzriontowana nie wiesz co nawet miałaś powiedzieć. 

Uzui Tengen

Zauważyłaś jak się klamka porusza u drzwi, już wiesz że ktoś idzie.
- Hej T/I...- Uzui przerwał powitanie i spojrzał na ciebie.
- Choć do- nadal nie dokończył bo tym razem dostał laczkiem w swoją śliczną mordkę. I to była oznaka dla Tengena aby wyjść z pomieszczenia

Shinazugawa Sanemi

On po chamsku wlazł. Zobaczył ciebie usiadł, a kiedy ty chciałaś go wygonić to ni chuja

Iguro Obanai

To samo co sanemi...

Muichiro Tokito

Wszedł zobaczył i wyszedł

Haijima Gyomei

On akurat ma patent. Kiedy chce wejść do pokoju używa tajnego pukającego kodu. Kiedy mu odpukasz inaczej wie że nie wolno.

Yushiro

Kiedy otworzył drzwi i cię ujrzał myślałaś że ci zaraz zrobi zdjęcie lecz się opamiętał Kiedy rzuciałaś na niego jakąś bluzkę.

Sabito

Jako iż sabito to dobre i grzecze dziecię któro nie ma złych myśli...wszedł do ciebie i chwilkę poczekał aż go Zobaczysz.
- JEZU !-  Przestraszyłaś się go Kiedy tak stał.
- Czego szukasz ?- spytałaś...on jak słup soli.
- E SABITO!-  I w ten się obudził.
- Eeeemm, ładne blizny- i to był błąd życia.
- PODGLĄDAŁEŚ MNIE!!!?!?!?!?- sabito umrze praz drugi 🥲

Kny preferencje mojego autorstwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz