Pociąg powrót

19 4 0
                                    

Gdy wracałam, nadal miałam złudną nadzieję że wsiądziesz do pociągu.
Tym razem się nie myliłam, wszedłeś jak zwykle ubrany na czarno, zerknąłeś  na mnie i twoje oczy posmutniały. Za tobą weszła chuda, wysoka, blondynka o której zawsze powtarzałeś że juz nic was nie łączy i nie mam o co się martwić, a jednak usiadłeś z nią trzymając się za ręce. Na mojej twarzy znowu pojawiły się łzy, a deszcz nigdy nie był tak słodki jak wtedy.

Małe wiersze, prostego człowieka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz