8

10 0 0
                                    

Kate pov

Miałam na oczach chustę i związane ręce. Leżałam w bagażniku było tam nie wygodnie. Pomimo że było tam mało miejsca i nic nie widziałam, i tak musiałam być związana.
Przecież nigdzie bym nie uciekła ani nic, ale oczywiście ten chłopak wiedział, co ma robić. Nagle samochód się zatrzymał usłyszałam jakiś męski głos.

-Witam Pana w domu.

Po tych słowach samochód ruszył dalej.

Nikodem pov

Musiałem to zrobić nie miałem innego wyboru. Gdybym zamknął ja w piwnicy to matka by się dowiedziała o tym że mam jakąś laskę w domu i w ogóle, a ona nie wie czym się zajmuje i wolę by nie wiedziała.
Zabiła by mnie gdyby dowiedziała się że porywam jakieś kobiety i robię z nimi co chcę a nie które nawet sprzedaję. Kate nie sprzedam tak myślę że tego nie zrobię. Chociaż jestem zdolny do wszystkiego i nie wiadomo co mogę zrobić.

Wjechałem na posesję mojego drugiego domu, jak zawsze przy bramie stał mój dobry ochroniarz Jake. Pomimo, że ma 40 lat daje sobie radę lepiej niż nie jeden dwudziestolatek. Przywitał mnie serdecznie i wjechałem do garażu. Wysiadłem z auta i odtworzyłem bagażnik. Leżała tam ona jej dotyk i cała reszta działa na mnie jak narkotyk, który czasem się trafi. Wyciągnąłem ją delikatnie i zaniosłem do pokoju rozwiązałem ją z resztą dała sobie sama radę.
Spojrzała na mnie ze smutkiem, bólem i wszystkim co najgorsze. Może i robiłem jej krzywdę, ale to tylko po to, żeby poczuła to co ja czułem od ponad 5 lat. Od pierwszego dnia kiedy ja spotkałem. Jak już mówiłem nie długo się dowiecie o co tak naprawdę chodziło. Postanowiłam, że wyjaśnię jej cała sytuację i usiadłem obok niej i zaczęłam mówić.

-Będziesz musiała tutaj zostać na pare dni. Przyjeżdża do mnie matka i nie chce by się o tobie dowiedziała. Ale nie smuć się będę do ciebie przyjeżdżać co wieczór i może czasem za dnia.

Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko patrzyła w ziemię.
Popatrzyłem na nią przez chwilę i dodałem.

- Radzę ci nie uciekać, bo ochrona nie lubi, kiedy ktoś ucieka i często dochodzi do zabójstw.

Po tych słowach wyszłem z pokoju i szybkim krokiem podążyłem do auta.

𝙽𝚊𝚐𝚒𝚎 𝚉𝚍𝚘𝚋𝚢𝚌𝚣𝚎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz