Rozdział 4

88 4 0
                                    


Rozdział.4 Droga do wolności

Ostrożnie zeszłam na dół żeby go powitać ale tak jak przewidziałam w jego oczach było widać gniew. Bałam się nie wiedziałam co mam zrobić jeśli się odezwę dostanę karę a jeśli nie to też nie wiedziałam co mam zrobić. Nagle on mnie zauważył i szybkim krokiem podszedł do mnie złapał za obrożę odchylił ją trochę i zerwał moje opatrunki rana jeszcze się nie zasklepiła gdy zobaczył że jeszcze płynie z niej krew wgryzł mi się w nią tak głęboko że czułam potworny ból zaczęłam piszczeć i cichutko skowytać czułam tylko że bardziej go nakręcam po 2 minutach mnie puścił ale tylko po to żeby przynieść ze swojego pokoju smycz kagańca nie widziałam bałam się co teraz ze mną będzie czy mnie zabije czy co?

- Na kolana suko już !

- Dobrze mój Panie

- A teraz powiedz mi jedno czy mnie nigdy nie zostawisz i czy zawsze będziesz mi służyć ale szczerze potrafię czytać w myślach więc jeśli skłamiesz to wiesz co się stanie

- Dobrze nie będę ukrywać prawdy nie chcę tu być marzę o wolności i chcę razem z siostrą wrócić do swojego świata i żyć normalnie jako prawdziwa wilkołaczyca.

- A więc zgoda nie będę cię już trzymać idź i nie wracaj mam to w dupie

Nagle usłyszałam dźwięk i zobaczyłam na ziemi moją obroże on nie żartował naprawdę chce mnie uwolnić. Nagle zobaczyłam że z jego oczu płynął łzy rozpaczy i smutku odszedł o de mnie i usiadł na kanapę nie wiedziałam co mam zrobić w takiej sytuacji więc zamiast odejść podeszłam do niego i położyłam mu się na kolanach.

- Co ty robisz już nie należysz do mnie dlaczego ciągle tu jesteś?

- Owszem ale w przeciwieństwie do wampirów my mamy uczucia i widzę że coś ci jest powiesz mi bo wiesz skoro już do ciebie nie należę to zawsze mogę komuś powiedzieć że najpotężniejszy książę wampirów ryczy jak mała dzidzia a chyba tego nie chcesz?

- Osz ty wredna suko dobra powiem ci. Pamiętasz ten list z pytaniem czy chcesz uciec czy nie?

- Tak pamiętam

- Lilith go napisała bo chciała żeby wszyscy byli równi zarówno wampiry jak i wilkołaki, zrobiła ankietę w pewnym stopniu okazało się że ponad 95% wilkołaków chce być wolnych, więc teraz macie wybór albo zostajecie albo odchodzicie do siebie proste. Wilkołaki wygrały tą rozprawę dzięki Lilith która wstawiła się za nimi więc to tyle.

- Rozumiem a ty czego byś chciał?

- Co ?

- Zawsze mogę jeszcze zmienić zdanie pod jednym warunkiem

- Jakim?

- Chcę sama o sobie decydować nie traktuj mnie już jak swoją własność a i najważniejsze 3 ugryzienia max potem koniec umowa stoi?

- Żeby wilkołak mówił wampirowi co ma robić, niech więc tak będzie a teraz idź się pożegnać z siostrą może ją dogonisz jeśli się pospieszysz.

Wyleciałam jak poparzona z posiadłości Draculów chciałam ostatni raz ją przytulić i faktycznie była przy portalu od razu rzuciłam się w jej kierunku żeby ją uściskać na pożegnanie tak bardzo będę za nią tęskniła mam nadzieję że sobie poradzi i stanie się dorosłą wilczycą.

Vampire SlaveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz