Rozdział 3. Chcę do siostry
Obudziłam się w środku nocy z powodu bólu mojej szyi spojrzałam w lustro i zobaczyłam nowe rany po ugryzieniach. Ale jak kiedy on to zrobił? Przecież spałam i nic nie czułam przecież chyba że...
- I jak tam twoja szyjka piecze boli tryska z niej krew?
- Jak ty to zrobiłeś że nic nie poczułam ?
- Normalnie nasypałem ci do wody tabletki na sen i dzięki temu mogłem cię kosztować i nawet trochę twojej krwi spuściłem i dałem mojej dziewczynie.
- Jak mogłeś wiesz jak to boli jestem strasznie słaba muszę się położyć.
- Śpij sobie jeszcze masz cały dzień ale pamiętaj nie pozwolę tak do siebie mówić chyba chcesz jeszcze zobaczyć swoją siostrę prawda?!
Po jego słowach padłam na podłogę ze zmęczenia nawet nie pamiętam kiedy wyszedł. Obudziłam się dopiero o zachodzie słońca. Ogarnęłam się i zeszłam na dół do salonu nie chciałam dostać kary więc czekałam na niego kiedy się obudzi.
- O proszę kogo moje oczy widzą moje śniadanko samo przyszło.
- Dzień dobry mój Panie jak się spało?
- A co ty nagle taka uległa się zrobiłaś czyżbyś chciała zobaczyć znowu swoją siostrę ?
- Tak zrobię dla ciebie wszystko co będziesz chciał wykonam każdy twój rozkaz tylko błagam cię czy możesz mi obiecać że jej nie zabijecie?
- Kuszące moja psinko mogę porozmawiać z Damienem o jej suczej niewolnicy ale nie obiecuję bo w końcu Ashi należy do niego a jeśli chodzi o hierarchię wśród wampirów on jest 2 najniebezpieczniejszym wampirem w tym świecie pierwszy jestem ja.
- Rozumiem mój Panie dziękuję ci bardzo.
- Pamiętaj jedno Loona teraz nie możesz mi się sprzeciwić a i zapomniałem ci powiedzieć za dwie noce staniesz się moja już na wieczność.
- A co z twoją dziewczyną czy ona wie co zamierzasz ze mną zrobić?
- To nie jest moja dziewczyna została mi przydzielona bo pochodzi ze szlachetnego rodu Retrich traktujemy się w sumie jak rodzeństwo a nie jak para.
- Rozumiem
- Dobra zamknij pysk i daj mi swoją krew głodny już jestem
Po śniadaniu wróciłam do siebie bo Drack wyszedł z rodziną na jakieś spotkanie. Usiadłam na łóżku z szuflady wyciągnęłam plaster i opatrzyłam rany nagle poczułam coś pod sobą to był list ale nie do mojego Pana ale do mnie. Z zaciekawieniem otworzyłam go a w nim było napisane „ Chcesz z tąd uciec do swojego świata to musisz uważnie słuchać moich poleceń jeśli nas zdradzisz będzie koniec czekam na odpowiedź i nie martw się twoja siostra będzie bezpieczna". Na dole kartki było napisane TAK NIE nie wiedziałam co mam zrobić z jednej strony pragnęłam wrócić do swojego świata i być wolna ale jednak boję się że to może być jakaś pułapka. Zgoda chcę z tąd uciec. Gdy zaznaczyłam odpowiedź list nagle sam zniknął pozostaje czekać i liczyć że to nie była pułapka. Nagle drzwi do domu się otworzyły wrócił Drack słyszałam że był bardzo zdenerwowany bałam się bo wiem że gdy jest zły potrafi być nieobliczalny.
CZYTASZ
Vampire Slave
VampirNiewolnictwo zawsze było zakazane ale nie w świecie szlachty wampirów dla nich wilkołaki stały się czymś więcej... Oto opowieść nastoletniej wilkołaczycy oraz jej zmagań.