Błękitnymi wieczorami
Patrzę w niebo, za gwiazdami,
One to swym blaskiem
Oświetlają mi drogę,
A gdy odwracam wzrok
Świat zamienia się w pożogę.
Gdy wracam na ziemię
I przestaje śnić,
Dostrzegam wady świata
Czasami tu już być.
Lecz zatrzymuje to
W głowie kłębią się myśli,
BYle przetrwać,
Byle skończyć dzień
By znów marzyć i śnić
Patrząc w odległych i lśniących
Gwiazd srebrzystą nić.
YOU ARE READING
Pseudo Poezja
Thơ canie wiem, czy to co tutaj zamieszczę można nazwać poezją, ale nie wiem tez jak inaczej to nazwać. Będzie to zbiór wierszy, haiku i innych rzeczy opisujących moje uczucia, ponieważ poczułam potrzebę wylania ich z siebie. Od osób bardziej doświadczony...