Nazywacie to rodziną,
Ale tak nie jest
Nie czuje tych wszystkich
Ciepłych, miłych rzeczy,
Uścisków, uśmiechów,
Pocieszeń i dumy.
Cały cza tylko
Chcecie mojej zmiany
Myślicie, że mnie znacie
A nie wiecie o nie nic
I nie chcecie,
Bo boicie się co możecie zobaczyć
Gdzie ta rodzina,
O której tyle
Każesz mi myśleć
i wynosić nad wszystko
Nie ma jej
Dla mnie nie
A ty wciąż w to grasz
YOU ARE READING
Pseudo Poezja
Poetrynie wiem, czy to co tutaj zamieszczę można nazwać poezją, ale nie wiem tez jak inaczej to nazwać. Będzie to zbiór wierszy, haiku i innych rzeczy opisujących moje uczucia, ponieważ poczułam potrzebę wylania ich z siebie. Od osób bardziej doświadczony...