#8 U re slut

26.9K 271 32
                                    

Harry pokazał mi cały swój dom. Nie wolno mi było wchodzić tylko do jego sypialni, którą mi pokazał, ani na strych (gdzie nie chciał mnie wpuścić) i do piwnicy.

**.**
Siedziałam sama w domu. Styles gdzieś pojechał. Szłam schodami na górę i minęłam wejście na strych. Bardzo interesowało mnie to miejsce odkąd Harry mi o nim powiedział. Kurwa.

Pociągnęłam za klamkę i drzwi, z lekkim skrzypnięciem ustąpiły.

Poczułam jak ktoś łapie za moje włosy i ciągnie je w dół.

-Gdzieś się wybierasz? -zapytał Harry.

-Ja... um... przepraszam! Proszę... p... puść... mnie...-prosiłam, a w moich oczach stanęły łzy

-Och... ale z ciebie zła dziwka. Chyba zasługujesz na karę...

Pchnął mnie w stronę mojego pokoju. Rzucił mnie na łóżko.

-Siedź tu, szmato.

Wrócił po chwili z kajdankami w dłoni.

-Połóż się.- rozkazał ostrym tonem.

Byłam zbyt przestraszona żeby jakkolwiek się ruszyć dlatego Harry podszedł do mnie i niedelikatnie położył blisko oparcia. Gwałtownym ruchem zdjął moją bluzkę i stanik, a następnie przypiął moje ręce do łóżka.

-No to się zabawimy. -powiedział siadając na mnie okrakiem.

Zdjął mi spodnie i zajął się majtkami. Włożył palec pod gumkę. Powoli zaczął jeździć nim wzdłuż.

-Ttaatuusiuu- jeknęłam.

-Zamknij się, kurwa. Mam cię zakleić? Oj nie... będę słuchał twoich jęków, wrzasków, pisków i szlochów.... a wiesz dlaczego? Bo rozścieczyłaś pana. Miałem dzisiaj kiepski dzień. A potem ty. Brawo. Mamy całe popołudnie, wieczór i noc... i to wszystko przepełnione moją spermą, twoimi sokami i twoimi płaczami. Gdybyś nie zasłużyła... to nawet bym ci współczuł.

Zdjął moje majtki szybkim ruchem. Pozbył się też całego swojego ubioru. Jego przyjaciel stał już na baczność i robił się wręcz siny.

Rozłożył moje nogi do granic możliwości siadając na moich udach. Zaczął pocierać kutasem o moją cipkę.

-O jaaa- westchnęłam i chcąc więcej wypchnęłam w górę biodra.

Harry nic nie powiedział tylko mocno przycisną je do materaca. Będą siniaki. Zmniejszył też tempo doprowadzając mnie do szaleństwa. Powoli ocierał się o moją cipkę zachaczając o wejście.

-Błagam... tatusiu, proszę! Obiecuję już zawsze będę ci posłuszna...

Po dłuższej chwili, która dla mnie była wiecznością, puścił moje biodra i przyśpieszył. Wpasowałam się w rytm. Szybko ocieraliśmy się o siebie wytwarzając coś w stylu tarcia. Doszłam pierwsza uwalniając moje soki, które chwilę później zmieszały się z jego spermą.

-Byłaś złą dziewczynką. Złą dziwką! Dlatego twoja kara będzie jeszcze gorsza. To wszystko miało być tylko dla mnie przyjemnością. Dla ciebie nie. Dla ciebie na odwrót! Ale mamy jeszcze sporo czasu. Od teraz będziesz tylko błagała bym przestał.

**.**
Heej :*
Podoba Wam się aktualizacja wattpada?
Mi się bie podoba że nie pisze ile ktoś ma ze wszystkiego votes tylko trzeba liczyć...
Ale stronka wygląda 1000 razy lepiej :)

Ijak rozdział?

Kolejna część tego szaleństwa Harry'ego= 15 VOTES I 7 KOMÓW!!!! I żadnego zmiłuj! powodzonka :*

Bad Love// h.s. BDSMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz