Bat family-fan_shit

✨Coś Tam ✨

Ok... Trochę mnie nie było 😌🤚
Przyznaje 😌🤚 [a jestem bykiem więc to serio duża oznaka szacunku]
Więc 🪑🪑🪑🪑
Ok....

Kilka moich headcannons

~Damian ma bardzo dobrą relacje z Seliną dlatego że ta pozwala mu siedzieć do późna i dokarmiać bezdomne koty.

~Bruce przerobił dinozaura w jaskini w taki sposób aby ten zjadał intruzów po tym jak Duke mu to powiedział.

~Jason jest legalnie żywy, ale nie każdy jest na bieżąco z wiadomościami więc zakładanie konta w banku było zabawne.

~Batkids urządzają sobie co jakiś czas wieczorki sztuki. Każdy z nich opowiada o czymś innym, Dick o akrobatyce, Jason o teatrze i literaturze, Cass o tańcu, Sthep o kinematografi, Tim o fotografi, Duke o literaturze i poezji a Damian o malarstwie.

~Bruce nie ma wstępu na ich wieczorki

~Barb często przychodzi i mówi o gimnastyce ale jest "stałym członkiem"

~Sthepani ma własną szafkę w kuchni na przekąski [głównie gofry]

~Damian jako jedyny w rodzinie członek "I'll bite you on the ankles" często doprowadza rodzinę do zawału. Bruce wchodzi do kuchni i widzi swoje najmłodsze dziecko które ma metr sześćdziesiąt stojące na krawędzi blatu na którym stoi krzesło i jest w trakcie wchodzenia na nie. Próbuję się dostać do szafki z herbatą.

~Jason, Kate, Luke i Harper chodzą razem co dwa tygodnie na strzelnicę.

~Kiedy Tim wyszedł z szafy usłyszał od Damiana
"myślałem że każdy tu jest" ✨💅💁‍♀️😳💀" i odszedł.

~Batfam ma zakład kto zdobędzie bliznę w najgłupszy sposób, na razie wygrywa Jason i jego drapanie się sztyletem.

~Członkowie Justice League nadal nie wiedzą ile batfam ma członków.

~Ace i Titus zmieniają pokoje w których śpią, jednak przez 90%czasu śpią u Damiana na łóżku. Razem z Alfredem i Jerrym oczywiście.

~Kiedy Damian wrócił do życia nie odwiedzał przez dłuższy czas rodzinnego cmentarza. Jednak kiedy tam w końcu poszedł wrócił od razu do dworu i zapytał "Kto wybrał tak brzydki nagrobek?"

~Duke, Damian i Cass często latają prywatnym samolotem po świecie żeby kupić przyprawy. Tyle. Biali ludzie użyją soli i myślą że świecą.

~ Rodzina Wayne jest bardzo znana na świecie *Obviously* więc często biorą udział w różnych talk show.
W pewnym momencie padła ciekawa wymiana zdań :

Prowadząca : Sama mam trójkę rodzeństwa i często podkradam ich ubrania czy któreś z was to robi?

J-nie wydaje mi się każdy ma dość specyficzny styl.

C-dokładnie.

T-czasami pożyczamy sobie ubrania ale na tym koniec.

Big D - czasami zdarzy mi się wziąć coś przez pomyłkę ale od razu oddaje.

Middle D - Szczerze to nie czuł bym się zbyt komfortowo aby to zrobić. Wydaje mi się że wszyscy się zgodzą.

Little D - tak...dokładnie... Nikt tego nie robi.

[ubrany w koszulkę Jasona, spódnice Cass, trampki Tima, koszule Duke'a i kurtę Dicka z czasów Gotham high]

Prowadząca : oh naprawdę? Czyli ta kurtka z napisem Grayson w której twój brat wygrał ostatni mecz w liceum trafiła tu przypadkiem?

Wszyscy patrzą na Damiana :czekaj... Co

Damian wychodzący już ze studia : zimno... Trzeba było zabrać te skarpety Tima z Robinem....

~Damian ma kartę miejską i wszędzie jeździ metrem.

~ Tim nie wie jaką kawę piję. Nie zna marki ani jak wygląda. Alfred jest często jego ostatnią nadzieją.

~ Damian jest weebem.

~Damian dostał kiedyś prezent od Ra'sa prezent. Była to garuta. Damian ją uwielbia.

~Jason i Sthep nagrali kiedyś tiktoka jak robin ciągnie jakiegoś człowieka Pingwina na garucie z dźwiękiem " walk him like a dog! Sis! Walk him like a dog"

~Tim ma vintage ciemnie w Wayne Manor

~Jason na swoje urodziny dostał klucz do kół i kawałek swojego nagrobka z kartką "bo już dostałeś łom"  uważa że to najlepszy prezent.