§Poznanie§

191 6 0
                                    

Pov. [T/I]

Spacerowałam jak zwykle po mojej jaskini, kiedy przechadzałam się po jednym z korytarzy przed moją twarzą przeleciała strzała, szybko spojrzałam w stronę skąd przyleciała, stał tam blond włosy chłopak, teleportowałam się do niego a on się cofnął.

- Kim ty do cholery jesteś!?- krzyknął chłopak.

- Jestem [T/I] a ty?- spytałam lekko wystraszona jego krzykiem.

- Na co ci to wiedzieć- powiedział opryskliwie.

- Ty znasz moje imię więc chciałabym poznać twoje- powiedziałam zgodnie z prawdą.

- Tommy- mruknął blondyn
- A ile masz lat?- spytał po chwili.

-18

- Niska jesteś jak na swój wiek- co racja to racja jestem już pełno letnia a mam 1,55 wzrostu.

- Ta wiem, a ty ile masz?- skoro on zna mój wiek to i ja powinnam wiedzieć ile on ma na karku.

-16- powiedział a ja patrzyłam się na niego z niedowierzaniem, przecież on wygląda na co najmniej 19 lat!

- No dobra, chcesz się poznać czy coś?- zapytałam.

- No spoko- powiedział Tommy.

- To co chcesz wiedzieć?- zapytałam bo sama nie wiedziałam jak zacząć.

- To powiedz mi jak się teleportowałaś bez pomocy ender pereł- powiedział przyglądając mi się uważnie.

- Dobra, a więc jestem hybrydą endermana i człowieka, stąd moje plamy na twarzy jak i możliwość teleportacji- powiedziałam niepewnie i popatrzyłam na chłopaka, przyglądał mi się uważnie.

Pov. Tommy

Patrzyłem na nowo poznaną dziewczynę, nie wydlądała na jakąś odważną ale nie wyglądała też na taką co łatwo się wystraszy. Mimo iż znamy się dopiero jakieś 10 minut to wydaje mi się że się z nią dogadam. Zauważyłem że mi się przygląda, dopiero po chwili zrozumiałem że odpowiedziała na zadane przeze mnie pytanie.

- Oh okej- powiedziałem- A co ty chcesz o mnie wiedzieć?.

- Skąd jesteś i jak znalazłeś tą jaskinie?- zapytała czarnowłosa.

- Mieszkam nie daleko, a jaskinie znalazłem bo brat mnie prosił abym znalazł jakieś surowce- powiedziałem na jednym wydechu, ale to prawda Will mnie poprosił aby tu przyszedł i nazbierał węgla i trochę żelaza.

- A czego tak dokładniej szukasz?- zapytała

- Umm węgla i żelaza

- Chodź za mną pokaże ci gdzie najlepiej szukać- powiedziała i ruszyła w głąb jaskini

Poszedłem za nią bo co miałem innego do roboty, szliśmy rozmawiając na luźne tematy, z czego dowiedziałem się że jak była młodsza ktoś zamordował jej matkę więc wychowywał ją ojciec.

Gdy doszliśmy, jak twierdziła ciemnowłosa,
na miejsce zacząłem kopać i faktycznie w nie całe 20 minut uzbierałem tyle ile było trzeba a nawet i więcej ale zauważyłem że [T/I] gdzieś zniknęła.

-[T/I]!!- krzyknąłem ale nikt mi nie odpowiedział.

Pov. [T/I]

Gdy młodszy kopał ja poszłam w stronę hałasu który dobiegał od strony wyjścia z jaskini, gdy tam doszłam zobaczyłam wysokiego bruneta, schowałam się za jednym z kamieni i nasłuchiwałam.

- TOMMY!!- krzyknął a ja myślałam że mi uszy pękną.

- I co tak krzyczysz?- powiedziałam.

- O MATKO BOSKA PRZENAJŚWIĘTSZA!!- krzyknął ale tym razem o wiele wiele głośniej.

- Ała moje uszy- powiedziałam zakrywając moje uszy.

- Przepraszam poprostu się wystraszyłem, mogłabyś mi pokazać gdzie mój przygłupi brat i się pokazać bo myślałem że jesteś duchem czy coś w tym stylu- powiedział, a ja wachałam się czy pujść się pokazać czy może nie.

Wkońcu zdecydowałam że się pokaże, bo co mi szkodzi, lekko wychyliłam głowę za kamienia i ...

††††††††

Polsat hehe

Oto pierwszy (taki dłuższy) rozdział nowej książkę

Na pomysł wpadłam podczas lekcji matmy (wiem najlepszy momęt na wymyślanie książek) i postanowiłam że ją napisze

Dołącz do mnie ‡ Dream × readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz