Pov. Katsuki
Dzisiaj jest sobota taki leń mnie dopadł, dobrze,że dopiero wieczorem muszę iść do pracy.
Postanowiłem zejść na dół żeby zrobić sobie jakieś śniadanie rodzicielki nie było w domu bo pojechała na weekend w jakąś delegacje czy coś.
Kiedy śniadanie było gotowe zrobiłem sobie zwykłe kanapki bo czemu nie?
usiadłem sobie na kanapie i włączyłem jakiś film.
Kiedy kończyłem jeść usłyszałem dzwonek do drzwi, przez chwilę pomyślałem, że może to Deku dawno się z nim nie widziałem tak po cichu przyznam, że tęsknie w sumie ostatnio myślałem o nas i czy my wogóle jesteśmy razem bo niby wyznaliśmy sobie uczucia ale nie zapytaliśmy się o najważniejsze. Sam w końcu nie wiem co o tym myśleć, trudno otworze w końcu te jebane drzwi bo ktoś dobija się od trzech minut.-Czego Kurwa już idę!
Otworzyłem drzwi i moja nadzieja przepadła ponieważ w drzwiach stał gównowłosy
-Shity Chair czego ty tutaj przyszedłeś?
-Siema bakubro! Przyszedłem w odwiedziny mam towar!
Pokazał mi po chwili butelkę wódki, no powiem szczerze chumorek mi się trochę poprawił, przepuściłem chłopaka w drzwiach z myślą czas się najebać!
Po dłuższym czasie byliśmy nieźle wstawieni znaczy ja byłem ponieważ
jak by to no powiem szczerze, że tego się nie spodziewałem kurwa dochodzi godzina szesnasta a ja leżę najebany na łóżku.Pov. Kirishima
Chciałem odwiedzić kumpla więc pomyślałem że wódeczka do tego będzie najlepszym pomysłem sam byłem nieźle wstawiony lecz nie tak jak bakubro
-Stary a tak wogóle jak ci się układa z Deku ?
Spojrzał na mnie po chwili jego głowa opadła na dół cholera może to nie było dobre pytanie?
-Kiri ja nie wiem co mam myśleć co ja mam zrobić?
Przybliżył się do mnie ewidentnie miał załzawione oczy no baku po alkoholu potrafi być bardzo wylewny
-Zrobić? Nie rozumiem, najlepiej zacznij od początku.
-Bo ja nie wiem czy my jesteśmy razem! Niby wyznaliśmy sobie uczucia lecz nie zapytaliśmy o najważniejsze!! I co ja mam teraz myśleć KIRI POMÓŻ MI DO CHOLERY!
Zaczął krzyczeć mówić jakieś niezrozumiałe słowa kiedy zaczynałem coś mówić on powiedział
-Dlaczego go teraz przy mnie nie ma... Chce go przytulić.. Tak dawno go nie widziałem kiri całe trzy dni rozumiesz to?
No przyznam szczerze zaśmiałem się trochę widząc bakugo w tym stanie ponieważ to rzadkość.
-Oi bakubro ty potrzebujesz czułości!?!?
-C-czy ty się kurwa ze mnie nabijasz?!
Chyba dostał czkawki to się źle skończy-Nie śmiał bym tego robić haha
-Gdzie Deku? Chce Deku! Przyprowadź go!!! DEKUUUU!!!
Myślałem że uszy mi pękną tak głośno się wydarł muszę coś na to zaradzić
-Hej hej baku słuchaj! Ja zaraz zadzwonię do deku tylko błagam nie wydzieraj się już!
-Chce do Deku.....
Powiedział to totalnie załamany skorzystałem z okazji ciszy i wziąłem telefon do ręki w celu zadzwonienia do Izuku. Mam nadzieję że jest w domu.
CZYTASZ
Czas nas zmienia DekuBaku/BakuDeku
RomansaJest to historia DekuBaku BakuDeku! Czy Izuku po tragicznym potraktowaniu przez Bakugou po jego wyznaniu da radę jeszcze normalnie funkcjonować? Izuku po zakończeniu UA wyjeżdża i nie wiadomo kiedy wróci... Czy dane im będzie się jeszcze spotkać...