Liza jako 15/16 letnia dziewczyna ma przyjaciela o imieniu Noah. Próbuje zdobyć jego serce ale w jej życiu dzieje się wiele nie fajnych rzeczy czy Lizie uda sie być z Noah?
A- cześć L- A-Amy? S- co jest kurwa? A- my się nie znamy jestem Amy S- Liza? L- nie rozumiem co się dzieje ty nie byłaś na policji? A- byłam ale moja mama zapłaciła kałcje kochana L- wynoś się z mojego domu bo wezwę policję za nękanie A- no dawaj Gdy policja przyjechała powiedziała że może max dać jej zakaz zbliżania się chociaż to lepiej nie powiem Noah że Amy wyszła trochę się boje jego reakcji. S- to jest Amy? L- tak S- wydawała się fajna wiem nie jest L- wiem wiem Nie usnę dziś około 3 Suzie poszła spać ale ja nie dam rady myśl że Amy tam jest doprowadza mnie do rozsypki... S- Liza śpisz? L- Suzie jest 5 czemu nie śpisz? S- wstałam bo cały czas myślę o tej Amy L- ja dziś nie usnęłam nie dam rady jestem w rozsypce... S- o której godzinie Noah może wyjść L- zawsze może teraz potem i tak dalej S- no to chodźmy po niego L- teraz? S- a będziesz spać? L- no w sumie nie... S- NO TO CHODŹ!!! Ruszyliśmy. Na miejscu Noah był baardzo zdziwiony... N- dziewczyny co wy tu robicie o.. która jest godzina? L- 5:30 N- czekaj co? Co wy tu robicie S- nie mogłyśmy spać Postanowiłyśmy nie mówić Noah o Amy. Lepiej nie... N- no dobra idziemy? S- tak proszę chodźmy stąd. Suzie bardzo boi się lekarzów. L- Noahhh nocujesz u mnie? Proszeeee N- jasne!!! zawsze ale musisz mi pożyczyć piżamę tylko nie w krówki!!! S- mogę ja wybrać? :) L- JASNE N- NIEEEEEEE!!!!! S- przegłosowane!! Wybieram!! Gdy dotarliśmy do mnie do domu Suzie naszykowala Noah piżamę wyglądała tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyglądał bardzo słodko! L- Kocham cię Schnapp wyglądasz pięknie N- też cię kocham Li ale was zabije!!! Chociaż wyglądam słodko troche! S- trochę?! CHYBA BARDZO!!! N- wiecie coś o Amy? Nie mogłem usnąć bo policja powiedziała że wyszła i była u was więc ma zakaz zbliżania się. W tych chwilach myślałam że się rozrycze zapomniałam że jest ona gdybym mogła cofnąć czas i wtedy nie zaprosić jej do siebie... Nagle pękłam przypomniało mi się że to przeze mnie Noah trawił do szpitala... N- Liza? Chodź tu przytul się co się stało? L- to przeze mnie wtedy. Schnapp mi przerwał N- nie! To nie przez ciebie! To nie jest nikogo wina!!! Rozumiesz?! S- Liza to nie twoja wina napewno nie! Nie rycz chodź tu! Wszyscy się przytulilismy a potem obejrzeliśmy serial „squid games". L- Kocham ten serial!! N- zgadzam się jest super L- Suzie a ty co sądzisz? N- Suzie? L- ona śpi!!! N- ciii L- ona śpi Powiedziałam bardzo cicho ______________________________________ Kolejny męczący rozdział moja kreatywność powoli umiera!! Mam nadzieję że uda mi się zrobić tego jeszcze więcej!! Kocham was <3
