11

15 3 2
                                    

Nagle wyszło tak że każdy nocował u No. Następnego dnia odwiedziliśmy moją mamę wszyscy Aleks się poznał z moją mamą a lekarz powiedział że stan mojej mamy się polepszył. Aleks został moim przyjacielem jest naprawdę baardzo fajny. Chodzi na kierunek lekarza w sumie tak jak Suzie. Wspominałam że chodzą razem do klasy poszli o rok wcześniej więc są w 2 technikum. Suzie mi opowiadała że ich związek tak się rozwinął że byli już na randce na której przypięli kłódkę A+S=❤️ kocham ich!!! Natomiast ja i Noah nadal traktujemy się tak samo tylko przyjaciele niestety.
Postanowiliśmy że skoro jest sobota to pójdziemy na zakupy bo nie mam żadnych spodni!!
N- gdzie najpierw DZIEWCZYNY
A- hmmm?
S- Bershka co ty na to Li?
L- jasne spoko ale potem do croppa!
S- okej!!!
Po zakupach wróciliśmy do domu i zrobiliśmy sobie jedzenie.
*Pov Amy*
Hej pamiętacie mnie? Jestem Amy chodzę na zajęcia z Akrobatyki inaczej chodziłam. Przez głupiego Noah i głupią Lizę byłam w areszcie więc dziś postanowiłam się zemścić. Doszły mnie słuchy że mama Lizy ma nowotwór zresztą tak jak ja, ale ona jest w szpitalu. Dziś ją odwiedzę :). Wyruszyłam około 23 podałam się jako siostra Elen. Jednak dokumenty z nazwiskiem Smir się przydały! Weszłam na salę i widziałam jak Elen śpi na szczęście. Mogła mnie poznać gdy byłam w jej domu odwiedzić Lizę. Podeszłam i odłączyłam kable które wyglądały jak oddechowe ale ona nadal oddychała nie wiem po co te kable tam były! Złapałam za poduszkę i zaczęłam dusić moją "siostrę". Ona tylko kaszlała. Nagle zaczęła krzyczeć a ja coraz mocniej naciskać poduszkę pokazał mi się szeroki uśmiech na twarzy ale on szybko znikł. Do sali wszedł lekarz który bardzo mocno na mnie krzyczał po czym wezwał policję... Znów moja matka musiała płacić a ja męczyć się na komisariacie. Pamiętajcie to jeszcze nie koniec :).
Jeszcze się zemszczę i zepsuje im życie nie będą spokojnie żyć ze mną tym bardziej. Nie udało mi się tym razem ale następnym napewno się uda. Chyba nie wiecie jak wyglądam już wam pokazuje!

Wiem że jestem bardzo ładna. Charakter też mam niczego sobie! Warto mnie poznać :).
*POV LIZA*
Zadzwonili do mnie że Amy chciała zabić moją mamę po przez duszenie. Zamurowało mnie... Ta kobieta nie daje mi spokoju tak jest ładna ale charakter to jakiś żart! Wydawała się miła już będę wiedziała „nie ocenia się książki po okładce"... Ciekawi mnie czemu policja nic z tym nie robi oni są bogaci mama Amy co chwila płaci kaucję... Chyba sama będę musiała to załatwić.
______________________________________
Dziękuję za pomysł PolskaSuzie!

Go!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz