Kilka następnych dni minęło normalnie.will ostatnio był bardzo tajemniczy zachowywał się bardzo dziwnie. Czułam że chłopak cos ukrywa. Niestety nie wiedziałam co. Po powrocie z pracy zawstydzony chłopak podszedł do mnie i spytał
Will-no mam pytanie
You-jakie? Dlatego jestes taki tajemniczy?!!
Will-no może... Ale przechodząc do rzeczy czy chciałabyś pojechać jutro ze mną do Londynu na spotkanie z Georgem oraz Tommym?
You-Jasne!!!!
Tak bardzo byłam szczęśliwa że chłopak chciał mnie gdzieś ze sobą zabrać.
Pov: Wilbur
Bałem się że odmówi albo znajdzie jakąś wymówkę żeby nie jechać ze mną. Naszczescie udało się jedzie ze mną do Londynu.
TIME SKIP
Następnego dnia wstalem wcześniej od dziewczyny. Udałem się do kuchni by zrobić nam śniadanie. Dzisiaj przygotowałem Francuskie tosty. O wstała spięcia królewna wykrzyknąłem zaspana (twoje imię) Jet taka słodka. Siadaj zrobiłem Francuskie tosty mam nadzieję że będą ci smakować uśmiechnąłem się i zaczęliśmy jeść. Po skaczonym posiłku przekazałem (twoje imię) że na ogarnięcie się ma 1,5h
TIME SKIP
Pov: you
WYCHODZIMY!!! usłyszałam głos willa. Szybko zbiegłam że schodów i po kilku sekundach stałam przed chłopakiem. Jedyne co mi powiedział to zapytał się czy wszystko mam kiwnelam głową na znak że mam wszystko co mi będzie potrzebne. Założyliśmy buty i wsiadaliśmy do auta chłopaka. Nie wiem ile czasu zajęła podróż bo zasnęłam. Kiedy wjechaliśmy do Miastka chłopak delikatklnie starał się mnie obudzić. Przez chwilę nie wiedziałam co się dzieje, jednak kiedy wyśiedliśmy z auta byłam świadoma tego co się dzieje. Will powiedział że musimy kawałek drogi przejść. Nie przejęłam sie tym bo miasto było piękne więc mogłam podczas tego spaceru je obejrzeć.
Pov: Wilbur
Bardzo się stresuje tym spotkaniem bo Tommy nie wie że mieszkamy razem a ostatni raz widział nas razem podczas spotkania w kawiarni, a o Georgu już nie wspomnę. Chociaż nie powinni być źli bo uprzedziłem ich że nie będę sam. Szliśmy w ciszy ciszę przerwał telefon od Tommieg'o. HALOOOOOOO?!!! wykrzyczał Tommy przez telefon. Lekko przestraszony krzykiem chłopaka odpowiedziałam że zaraz będziemy na miejscu. Jedyne co usłyszałam do chłopaka to to że czeka na nas i się rozłączył. Próbowałem cokolwiek powiedzieć ale widziałem że ona podziwia miasto. Widziałem chłopaków już z daleka kiedy do niech już podchodziliśmy Ona złapała mnie za rękę tak z nienacka. Jakbyśmy byli razem, nie ukrywam byłem lekko zdziwiony ale nie przejęłam się tym nawet bardziej się z tego cieszyłem niż zdziwiłem. Podeszlismy złapani za ręce do chłopaków by się przywitać. Ona najpierw przywitała się z Georgem a później z Tommym. Tommy był bardzo zdziwiony że przyszedłem z ( twoje imię) chłopak szarpnął mnie za rękę oczyma zdziwionym głosem zpaytal się mnie czy jesteśmy razem. Nie wiedziałem co odpowiedziałam że możliwe po czym odsunęłem się i przywitałem się z Georgem. Atmosfera była przecodowna każdy ze sobą normalnir gadał jakbyśmy się znali wszyscy od dzieciństwa. Kilku fanów podeszło do mnie i do chłopaków po zdjęcia. Tommy wpadł na pomysł aby (twoje imię) zrobiła nam zdjęcia, zgodziła się bez dwóch zdań szybko się ustawiliśmy i tak wyszło zdjęcie
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czas mijał zbyt szybko. Zaczęło się już ściemniać Tommy oraz George musieli już wracać. My jako jedyni zostaliśmy jeszce w Londynie. Kiedy chłopaki już poszli zaproponowałem żebyśmy udali się do kawiarni. Ona się zgodziła. Zaprowadziłem ja do mojej ulubionej kawiarni w tym mieście. Zajęliśmy miejsca po czym wybraliśmy swoje herbaty. Zamówienie dostaliśmy bardzo szybko herbaty były wręcz doskonałe. Wiedziałem że jeśli nie zapytam się do nie będę wiedział. Złapałem ją za rękę i popatrzyłem jej prosto w oczy i powiedziałem p-podobasz mi się. Przez chwilę nie wiedziała co powiedzieć lecz w końcu wydusila to i odpowiedziała mi ty też mi się podobasz. Nastała niezręczna cisza. Zbliżała się 19 więc zapytałem się czy wracamy ona skinęła głowa więc zapłaciłem i udaliśmy się do auta. Jechaliśmy w ciszy bo ( twoje imię) zajęła nie chciałem jej budzic więc przeniosłem ją do sypialni i przykryłem kocem.
