- Ja w ogóle nie chciałem tam jechać ale Seba mnie namówił. No bo czego nie robi się dla najlepszego kumpla? A jeśli to nie jest taki najgorszy pomysł? Odpocznę i może uda mi się chociaż przez moment... zapomnieć? Tylko o Kim? O nim czy o Tobie? Dlaczego miłość musi być tak cholernie trudna? Ja wymiękam.
- Seba, wypadłeś z obiegu. Tak to Ty nie poderwiesz żadnej fajnej kobiety. Marnie widzę te nasze, ryby. Dobra, rusz się. Bo nie zdążymy przed korkami i nam rezerwacja przepadnie, Ty stary grzybie. Romeo spod Warszawy. Ruszajmy. Zanim się znowu rozmyślę.
- Nie wierzę. My naprawdę tam jedziemy. Ja przecież zwariowałem. Stary a głupi.
-
CZYTASZ
Paragoniki MD "Nowe rozdanie"
FanfictionA gdyby tak zamknąć to co otwarte, wywrócone do góry nogami, posprzątać i zacząć inaczej? Na nowo... Ale czy na pewno z Tobą?