61. Wasza pierwsza kłótnia.

346 20 24
                                    

🌙 sae-byeok (067) 🌙
Siedziałaś z dziewczyną, gdzie ona grała na telefonie. Przez ostatni czas zaczęła grać w różne gry, gdzie przez co nigdzie nie wychodziliście.

- Chodźmy, gdzieś.

- Gdzie, niby? - spojrzała na ciebie.

- Nie wiem, na spacer? Do kina? - dziewczyna cię nawet nie słucha.

- Słuchasz mnie w ogóle? - zabrałaś jej telefon.

- Ej! Oddaj! - wkurzona wstała.

- Nie! Chodźmy gdzieś. Ostatnio cały czas tylko grasz! - powiedziałaś wkurzona i wstałaś z łóżka.

- Oddaj. - powiedziała głośno.

- Nie.

Chciała podnieść rękę ma ciebie, ale w ostanej chwili zatrzymała rękę przy twoim policzku. Wkurzona oddałaś jej telefon i wyszłaś rozpłakana, że prawie cie uderzyła, bo dobrze wie, że w przeszłości byłaś źle traktowana i masz traumę po tym.

🐻 Ali (199)
Wy się nigdy nie kłócicie 🥺

🚬 Sang-woo (218)🚬
- Nie mów mi, że znów zgubiłaś moją ulubioną zapalniczkę! - krzyknął z drugiego pokoju.

- Serio, będziesz znowu ruszał o zapalniczce! - odkrzyknęłaś, gdzie leżałaś na łóżku przeglądając telefon.

- Nigdy tak bardzo się nie wkurzyłem! Obiecałaś od stawić na miejsce, czyli włożyć do marynarki! - wszedł wkurzony do pokoju i spojrzał na ciebie.

- O Boże, serio będziemy się kłócić o drobiazg. - przekręciłaś oczami.

- Tak.

Wstałaś z łóżka i podeszłaś do komody, gdzie leżała właśnie ta zapalniczka oraz podając mu.

- Czemu nie bierzesz?

- Nie denerwuj mnie. - wyszedł z pokoju.

🧚‍♀️Jiyeong (240) 🧚‍♀️
Kiedy weszłaś do pokoju zobaczyłaś, jak twoja dziewczyna przegląda twój telefon. Szybko odruchowo odłożyła.

- Co ty robisz? - podeszłaś do łóżka i wzięłaś.

- Nic. - Odblokowałaś telefon i zobaczyłaś, że był włączony Messenger.

- Czytałaś moje wiadomości? - spojrzałaś na nią. Dziewczyna tez nic nie odezwała.

- Wiesz, że nie powinnaś czytać wiadomości. To moja prywatność.

- No wiem, ale myślałam, że mnie zdradzasz. - powiedziała głośno.

- Co?! Czemu? - powiedziałaś wkurzona.

- Bo raz kiedyś przez przypadek widziałam jak komuś wysłałaś serduszko i jeszcze do tego pod nosem się uśmiechałaś. - odpowiedziałaś wkurzona.

- Pisałam z bratem. Jeśli chcesz mogę cię nawet z nim poznać. - wkurzona przekręciłaś oczami i wyszłaś z pokoju trzaskając drzwiami.

Gi-hun (456)
Robiłaś obiad dla siebie i twojego chłopaka, który miał nie długo wrócić. Kazałaś mu pójść zrobić zakupy.

Za sobą usłyszałaś otwieranych drzwi. Od wróciłaś się szczęśliwa, ale zobaczyłaś swojego mężczyznę podbitego bez zakupów.

Wkurzona spojrzałaś na niego.

- Powiedz mi. Który to już raz? - spojrzałaś zła na niego.

- Nie wiem.

Podeszłaś do niego i spojrzałaś na niego.

- W końcu nam braknie pieniędzy, że dajesz jakimś chuliganom po 20. Czemu nie pójdziesz tez na policję? Weź idź na karate!

- Dobra pójdę!

( jestem w trakcie oglądania  Cobra kai ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

🔫 Joon-ho🔫
Czekałaś na swojego chłopaka w restauracji, bo umówiliście na randkę. Czekałaś na niego bardzo długo. Dzwoniłaś i pisałaś sms, a on nie dawał znaków życia. Zmartwiłaś się trochę, bo mogło coś mu się stać, a dziś nie poszedł do pracy, bo zrobił sobie wolne.

Robiło się powoli ciemno, więc postanowiłaś wrócić do domu. Szłaś koło komisariatu, gdzie pracuje twój chłopak. Kątem oka spojrzałaś na budynek i zobaczyłaś tam swojego chłopaka. Wkurzona poszłaś do niego.

- Co ty tu robisz? - powiedziałaś głośno, jak weszłaś, a chłopak się odwrócił, gdzie rozmawiał z kimś.

- Mógłbym zapytać ciebie o to samo. - machnął ręka.

- Byliśmy umówieni... - nie dokończyłaś, bo przerwał ci Joonho

- Kurwa... zapomniałem. - powiedział trochę głośno.

- Ale co tu robisz? Przecież masz wolne. - skrzyżowałaś ręce.

- Przyszłem na zmianę kolegi, bo musiał coś ważnego ogarnąć.

- Rozumiesz, że czekałam na ciebie prawie godzinę. Ostatnio wszystko coś zapomnisz i ogólnie praca jest dla ciebie ważniejsza od mnie! - miałaś gdzieś, że kilka osób patrzyli na was. Chłopak nic się odezwał.

- Obiecałeś, że przez wolne, które sobie wziąłeś spędzimy razem czas. Wczoraj nie, bo musiałeś jechać do rodziców, a przed wczoraj nie, bo musiałeś coś załatwić. Zaczyna mnie to wkurzać! - cała w emocjach wyszłaś z bydynku.

- Misek czekaj. - usłyszałaś jego głos za sobą.

- Nie mów tak do mnie. - poszłaś dalej.

- Jest ciemno i może coś ci się stać! - krzyknął.

- Nie obchodzi mnie to! - odwróciłaś się i pokazałaś mu fuckena.

Pomysł na rozdział od wilk_wilczyca

✔️Squid game // Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz