32. Jak cię zdradził?

431 19 32
                                    

🌙 sae-byeok (067) 🌙
-

🐻 Ali (199)🐻
-

🚬 Sang-woo (218)🚬
-

🧚‍♀️Jiyeong (240) 🧚‍♀️
-

Gi-hun (456)
-

🔫 Joon-ho🔫
Poszłaś z nim na imprezę, gdzie robiła jego przyjaciółka. Kiedy się opił to pilnowałaś go, aby nie zrobił nic głupiego. Na przykład zepsuł telewizor. Za chciało ci się siku, wiec poszłaś i zostawiłaś swojego chłopaka.

Kiedy wyszłaś zobaczyłaś jak jego przyjaciółka ciągnęła go za rękę, a chłopak próbował wyrwać się. Dziewczyna nie była pijana, wiec dawała sobie radę z jego siłą.

Otworzyła drzwi i weszła z nim tak. Szybko podbiegłaś do nich, ale nie zdążyłaś i dziewczyna zamknęła drzwi na klucz.

Dobrze wiedziałaś, co ona chciała zrobić. Przelecieć się z nim. Wiedziałaś dobrze, że podoba się jej twój chłopak.

Pukałaś cały czas drzwi, a ludzie patrzyli na ciebie i nie wiedzieli o co chodzi.

- Co się dzieje? - zapytał jakiś chłopak.

- Moja przyjaciółka, znaczy bardziej przyjaciółka mojego chłopaka chce go zgwałcić. - powiedziałaś gorączkowo.

- Od suń się. - zrobiłaś tak jak chłopak ci kazał.

Chłopak próbował otworzyć drzwi, ale nic nie dawało. Nawet się rzucał na nie z całych sił, ale dalej nie działało.

Chłopaki, którzy przechodzili obok zainteresowali się i wytłumaczyłaś im.

Postanowili, że wywarzą drzwi. Kopali, rzucali się i dalej nic nie dawało.

- Odejdźcie. - powiedział jeden z nich. Spojrzałaś na niego, a on trzymał nóż.

- Co ty chcesz z tym zrobić? - odsunęłaś się przerażona.

Chłopak się machnął z całych sił i wbił się w drzwi, gdzie przekręcił robiąc dziurę.

- Dziurę. - puścił ci oczko. Chłopak bawił sie cały czas na tyle, że było można wsadzić rękę.

Ciemnooki włożył rękę i przekręcił klucz. Od razu otworzył, a widok był dla ciebie nie miły.

Twój chłopak leżał na łóżku. Dokładniej spał, a ona skakała w górę i dół. Wydając z siebie jęki.

Zdenerwowana podbiegłaś i złapałaś ja za rękę, gdzie pociągnęłaś ją. Dziewczyna spadła na ziemie.

- Joon... obudź się! - klepałaś lekko po jego policzkach. Chłopak ruszał głową i lekko otworzył oczy.

- Co się... - przerwałaś mu.

- Chodź. Wracamy do domu. - zapisałaś mu spodnie i podniosłaś go.

Chłopak ledwo co mógł iść. Idąc swoim tępem dotarliście do domu.

Następnego ranka chłopak przypomniał sobie co się stało ostatniej nocy. Przepraszał cie cały dzień, ale ty nie byłaś na niego zła.

Późnej się dowiedzieliście, że ona jeszcze coś wysypywała do jego soku. Twój chłopak będąca policjantem, aż zajął się tą sytuacją.

✔️Squid game // Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz