Hannah
Do naszego domu wprowadził się Tom. Ewidentnie mama była tak bardzo w nim zakochana, że nie mogła zaprzepaścić aby Tom z nami nie mieszkał. Trudno.
Złapałam za pierwszą lepszą książkę z brzega i zaczęłam czytać. Po kilku stronach zorientowałam się, że to nie była moja książka. W dłoniach trzymałam kontrowersyjną "Lolitę" Nabokova. Przełknęłam głośno ślinę na myśl o tym że przez chwilę czytałam książkę o pedofilii. Nie jestem fanatyczką związków z dużą różnicą wieku. Zamknęłam książkę i zeszłam na dół aby zapytać się czyja to własność. Nie zaskoczyła mnie odpowiedź mamy, która nie przyznała się do posiadania tej książki. Także opowieść należała do Toma.
O choribka
CZYTASZ
~daddy issues~
RomanceZwykła nastolatka a może... nie zwykła? Rozbudziła wiele emocji u 40-letniego biznesmana, nie robiąc nic szczególnego.