Nie oszukujmy się, że Buka to postać, która u wielu z nas wywołała ogromny lęk oraz niepokój, trochę jak pierwszy w życiu horror dziecka. Z tego też powodu masa osób z muminków zrezygnowała i prawdę mówiąc trudno się im dziwić, postanowiłam wykazać swoją opinię na temat tego, która jej odsłona wywołuje największe dreszcze!
Na pierwszy ogień idzie niemiecka Buka, jak widać jest dosyć mroczna, fakt faktem nie jest najstraszniejsza, ale wciąż niepokoi i jestem pewna, iż wiele dzieciaków tak właśnie by pomyślała, swoją drogą mało kto wie o jej istnieniu, może dlatego, że to chyba najstarsza adaptacja muminków...
Następnie bierzemy tą oto zmorę i powiem wam szczerze, że jest dosyć mroczna, a jej wygląd po części zbliżony do tej, którą zapamiętała większość z nas, poza zielonym językiem i faktem, że tego jęzora używa... Nie chciałabym spotkać jej w ciemnej alejce, ale wierzcie mi są jeszcze gorsze.
W późniejszym czasie owa odsłona muminków otrzymała reebota i dostaliśmy uwaga, uwaga "Białą Bukę", która zamiast być straszną odprawia jakieś dziwne tańce i czerpie radość z rzeźbienia w lodzie, więc trudno nazwać ją niepokojącą, właściwie to wydaje się być jej parodią.
Mam wrażenie, że nawet bym nie podskoczyła gdybym zobaczyła tą wersję jako dziecko, przez to, iż wygląda jak zlepiona z gliny, a także spłaszczona traci całą swoją niepokojącą otoczkę, osobiście uważam ją za najmniej upiorną.
CZYTASZ
☁🦋Waniliowe chmurki - czyli szkarłatne moomins stuff🦋☁
Fantasía"Trzeba się śpieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę" ☁🦋Hyvää huomenta! Czy tak samo jak ja marzysz sobie czasem w swoim małym rozumku o tym, aby móc porzucić ten cały chaos oraz znaleźć się na mięciutkiej chmurce? Słowo daję, ja również! Przed...