To skomplikowane..

10 0 0
                                    

Bardzo chciałem wrócić ... To było moje jedyne marzenie. Nagle Angela przyszła do mnie i powiedziała, że mogę wrócić na ziemię, ale jest to moja ostatnia szansa. Poczułem odpowiedzialnosć, a potem stwierdziłem, że zrobię to dla mojej przyjaciółki. Po prostu tam wrócę i nie popełnię tego samego błędu. Zapytałem tej kobiety w jaki sposób tam się znajdę, bo przecież oni myślą, że ja zmarłem. Ona tylko odpowiedziała: Nagle  trafisz do domu Ivan. Za chwilę to nastąpi, a ty powiesz im że wszystko już jest dobrze. Zdziwiłem się, ale no dobra. Chwilę później byłem już w domu. Tym razem bez tego zegarka. Wszystko było tak samo. Znalazłem się w swoim pokoju, a to co się stało wydawało mi się nierealne. Zbiegłem po schodach na dół i przywitałem się z mamą. Powiedziała tylko: Miałeś być na górze o co Ci znów chodzi, z Tobą są zawsze problemy. Zastanawiałem się o co chodzi. Myślałem, że się zdziwi, że żyje. Pytałem ciągle czy ja umarłem. Nie wiedziała o co chodzi. Po czym stworzyła kolejną wypowiedź na temat mojego zachowania: Co jest Ci źle tutaj? Śniło Ci się coś pewnie. Dotarło do mnie, że dostałem znak. Jestem głupi, tyle osób by cierpiało gdyby mnie nie było. Dobrze, że zasnąłem i nie poszłem na ten dworzec. Pobiegłem do pokoju spakowałem się i stwierdziłem, że pójdę do Avani. Powiem jej co czuje, nieważne co o tym będzie myśleć. Wyszłem z domu i pojechałem do niej tramwajem..

Ostatni pociąg Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz