Seth: *wbiega do domu cały spocony i ze śladami sadzy na twarzy*
Kendra: Co się stało?
Seth: NIKT NIE UMARŁ!
Kendra: CO TO ZA ODPOWIEDŹ!
![](https://img.wattpad.com/cover/281900049-288-k255477.jpg)
•42
Seth: *wbiega do domu cały spocony i ze śladami sadzy na twarzy*
Kendra: Co się stało?
Seth: NIKT NIE UMARŁ!
Kendra: CO TO ZA ODPOWIEDŹ!