Fallout: Rząd Cieni

Nowy Dom

Zapis posiedzenia Najwyższego Dowództwa z dnia 11 października 2244, Placówka Enklawy-Chicago

Członek ND 1: Eeech! Nareszcie na swoim! Nieprawdaż panowie?

Członek ND 2: Racja... Przerzut większości głównych sił na ten koniec Ameryki był długi ciężki... Bandyci, parszywe mutanty a na dodatek cholerne rycerzyki z Bractwa Stali, które próbowały nam deptać po piętach.

Członkini ND 3: Gdyby nie to, że są w tym na tyle poradni jak supermutanty w twórczości artystycznej zgubiliśmy pościg i odesłaliśmy tych ich całych paladynów w kawałkach. To nie zmienia faktu, że było wciąż zbyt blisko. Ci dezerterzy faktycznie stanowią dla naszej organizacji wyzwanie...

??? : I lepiej o tym nie zapominajcie!

Wszyscy: Radny 0!

Dźwięk natychmiastowego wstania na baczność i salutu.

Członek ND 0: Spocznij... Jak widzę zadomowiliście się? To dobrze... Możemy w takim razie zasiąść do naszego cotygodniowego spotkania.

Członek ND 2: Rado... Ekh! Tak więc tutaj mam raporty ze... Eee no tych, tego... Sprawdzania zdatności placówki. Baza w Chicago od zawsze byłą naszą ostatnią nadzieją w przypadku... No wiecie tego co niestety bądź stety się wydarzyło.

Członek ND 0: Do rzeczy Radny!

Członek ND 2: Tak, tak oczywiście! No więc z inspekcji i danych przekazanych przez tutejszą załogę wynika, że ośrodek jest w doskonałym stanie. Podziemny kompleks pozsiada trzy rozległe poziomy plus dwa mniejsze między tymi większymi. Jak na razie zagospodarowaliśmy najwyższy poziom, gdzie są hangary, magazyny. Na dolnych poziomach jest dość przestronne labolatorium i sekcja medyczna, z czego ta pierwsza część jest o wiele obszerniejsza i tak naprawdę nie wykorzystana w pełni. Możemy tam rozwinąć skrzydło naukowe. Sprawa o wiele ciekawiej wygląda z jeszcze niższym poziomem. Tam znajdują się manufaktury i inne fabrykatory, sprawne i z zasobami do masowej produkcji sprzętu dla naszego personelu.

Członek ND 0: Czyli nie o sprzęt nie musimy się obawiać... Kontynuuj generale.

Członek ND 2: Pozostaje ostatni poziom naszej placówki. To strefy mieszkalne i rekreacyjne, siłownia, salony, stołówka z kuchnią i tak dalej... Bóg bym zapomniał! Zapomniałem dodać, że jest jeszcze jedne miejsce w ośrodku. Czwarty poziom, którym jest centrum dowodzenia. Duże i bardzo dobrze wyposażone. Technicy próbują skompatybilować nasze radia do bazy danych. Wkrótce wszystkie kwestie techniczne powinny być rozwiązane. To tyle w temacie.

Członek ND 0: Dziękujemy Radny 2. Skoro to zostało objaśnione to w takim razie możemy przejść do innych spraw... Mianowicie sprawą zaprowadzenia porządku w Chicago i zabezpieczenie interesów naszej... Nowej Enklawy. Jak najpewniej wiecie po ruinach miasta grasują bandy tej szajki. Jak im było? A! Tak... Orkowie!

Członkini ND 3: Ma pan na myśli tych porąbańców, którzy noszą na twarzach skóry supermutantów?

Członek ND 0: Nie Radna 3, o grupce nerdów, którzy stracili kontakt z rzeczywistością... Oczywiście, że o nich! Na początku wydawali się być tylko jedną z wielu zgrai naćpanych kryminalistów z obrzydliwymi obyczajami, ale...

Członek ND 4: Jakie jest ALE Radny 0?

Członek ND 0: Nasi zwiadowcy odkryli, że okazują się być groźniejsi niż podczas naszego pierwszego spotkania. Rozgromiliśmy ich z łatwością, lecz przy kolejnej potyczce jednego z naszych oddziałów patrolujących... No powiedzmy, że pojawiły się pewne komplikacje.

Członek ND 4: Jakie komplikacje?

Członek ND 0: Dwóch... Z oddziału pięciu dobrze wyposażonych i wyszkolonych żołnierzy powróciło zaledwie dwóch żołnierzy.

Członek ND 5: Dobry Boże...

Członek ND 0: No właśnie. Tak jak mówiłem dwa lata temu... Nawet pchła może zrobić krzywdę słoniowi... Dlatego też z dniem dzisiejszym każdy członek frakcji bandytów spod znaku Orków ma być traktowany jako zagrożenia najwyższego stopnia. W najbliższym czasie mają też się uformować specjalne oddziały, które mają tropić i zabić wszystkich członków Orków... Czy to jasne?!

Wszyscy: Tak jest!

Członek ND 0: W takim razie uznaję zebranie za zakończone.