07.12.2021
Proszę przyznaj, że nie kochasz mnie już. Tak byłoby mi łatwiej odejść, a gdy wciąż robisz nadzieję na to, że nasz los się odmieni i znów będziemy razem to nie umiem odpuścić. W moim sercu nadal tkwi ta iskierka wiary w nas, chociaż zostawiłeś mnie samego. Nie rozumiem czego chcesz, zerwałeś, a jednak wciąż utrzymujesz kontakt, mówisz tak ładne rzeczy, obiecujesz romantyczne chwile. Błagam zdecyduj się, bo przez ciebie nie potrafię chociaż spróbować ruszyć dalej. Przecież wiesz, że wciąż jestem w stanie z tobą być, mimo tego jak bardzo mnie zraniłeś i jak bardzo przez to płakałem. Mam gdzieś co myślą inni, kocham cię, a ty pozwoliłeś mi na to, a wiedziałeś jaka odległość nas dzieli od siebie. Może to ze mną jest coś nie tak.., ale gdy mówisz żebym wciąż mówił ci, że cię kocham i że nie chcesz się przyzwyczajać do braku "nas" to moje serce na chwilę się zatrzymuje. Po prostu wróć i powiedz, że już jest dobrze i więcej nie będę tak cierpieć.
Twój na zawsze, Junhui.
CZYTASZ
Hope in Diary
De TodoJak sobie poradzić z stratą ukochanego? Jak pozbyć się tych wszystkich emocji? Junhui znalazł swój sposób, ale czy to pomoże? Czy to ma sens?