Gereb i Acz

580 7 4
                                    

[Y.N.]: Hej wróciłam
Czonakosz: Siema jak było?
[Y.N.]: Git majonez jak zwykle
Czonakosz: Jaki git majonez?
[Y.N.]: Oj Czonakosz, Czonakosz tak się tylko mówi
Czonakosz: Aaaaa ok
[Y.N.]: 🤦
Nemeczek: Witam
[Y.N.]: Cześć Nemeczek
Nemeczek: Co tam?
[Y.N.]: Git a tam?
Nemeczek: Też
Boka: Elo mordy
[Y.N.]: Hej Boka
Boka: Jak tam?
[Y.N.]: Git i nudy
Nemeczek: A tam?
Boka: Git i hit
Czonakosz i Nemeczek: Jaki hit
Boka: Dziewczyna przyjęła zaręczyny
Czonakosz: Gratulacje
Boka: Dziekuję
Nemeczek: [Y.N.]!
[Y.N.]: Słucham nawet człowiekowi poleżeć nie dadzą
Nemeczek: Sory Masz tel?
[Y.N.]: O kurwa ty zapomniałam wczoraj zostawiłam u Boki
Czonakosz: To kiedy spotykasz się z Boką?
[Y.N.]: Dzisiaj więc wezmę od niego tel
Boka: Ty teraz się skapłem że mam twój tel
[Y.N.]: Ale zapłon naprawdę
Nemeczek: Co robicie?
Boka: Leżę i odpoczywam
Czonakosz: Ja uczę się na biologię na kartkówkę
[Y.N.]: A ja zdycham a łóżku
Nemeczek: [Y.N.] nie zdychaj
[Y.N.]: Japierdole tak naprawdę nie zdycham leżę na łóżku
Nemeczek: A ok
[Y.N.]: 🤦

Gereb dodał użytkownika Feri Acz

Nemeczek: A ten tu czego
Feri Acz: Niczego
[Y.N.]: Mów co masz do powiedzenia i wypierdalaj z tego chatu
Feri Acz: Taka piękna dama a tak się wyraża
[Y.N.]: Prowokujesz mnie kurwa
Boka: [Y.N.] uspokój się
Feri Acz: Słuchaj swojego kochasia bo on dobrze mówi
[Y.N.]: On nie jest moim kochasiem jak na razie!
Czonakosz: Boka to ty chodzisz z [Y.N.]?
Boka: Czonakosz jutro
Czonakosz: Ok
Feri Acz: No co nie masz już sił do pisania?
[Y.N.]: Acz zamknij ten jebany ryj
Feri Acz: Nie bo co?
[Y.N.]: Bo to.

[Y.N.] usunęła użytkownika Feri Acz

[Y.N.]: Sory musiałam
Boka: Spoko to samo chciałem zrobić
[Y.N.]: 👍
Nemeczek: Emm... co tu się stało?
Czonakosz: To se zobacz na poprzednie wiadomości
Niemeczek: Aha ok
[Y.N.]: Gereb!!!!
Gereb: Czego
Boka: Zachowuj się
Gereb: Dobra
[Y.N.]: Gereb słuchaj przyjdź dzisiaj do mnie
Gereb: Ok zaraz będę
[Y.N.]: Git
Czonakosz: Uuuuu romansik się szykuje
[Y.N.]: Wal się Czonakosz
Czonakosz: Dobrze
Boka: [Y.N.] o której do mnie przyjdziesz
[Y.N.]: Tak około godziny 14
Boka: Ok
[Y.N.]: Ej ludzie ktoś się do mnie włamuje przez okno
Gereb: Idę do ciebie. Chwila to ja się włamuje
[Y.N.]: Ok

Chat Dziewczyny i Chłopców z placu broniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz