rozdział 5

8 0 0
                                    

Obudziłam się, wykąpałam się i pomalowałam. Zeszłam na dół,  ale Krystiana nie było. Pewnie był na imprezie, no cóż trzeba będzie jechać autobusem do szkoły.
Ubrałam się i wyszłam.
Wsiadłam do autobusu i włączyłam airpodsy.
Przez całą drogę słuchałam jakichś piosenek.
Nie skupiałam się na piosenkach, myślałam o Tomku.
Wyszłam i poszłam w stronę szkoły. W szkole było tak jak zawsze, czyli nudno ale przynajmniej miałam zwolnienie z wfu, na coś się ten okres przydaje.
Po lekcjach napisał do mnie Tomek.



Obudziłem się następnego dnia, wczoraj spałem i grałem tylko.
Dzisiaj musiałem iść do tego liceum, ubrałem się i wyszedłem, po lekcjach stwierdziłem że napisze do Julki.

Tomek:
Hej, o której się spotykamy?

Julka:
Hej, możemy o 14:00 pamiętaj że jeszcze mam dzisiaj bal

Tomek:
Pamiętam, okej ogarniesz się w godzinę?

Gdy pisała z Tomkiem to jej brat podjechał po nią i ją zawiózł do domu.

Julka:
Jasne, ja już jestem w domu

Tomek:
Dobra to zbieraj się
Do zobaczenia<3

Julka:
Pa<3

Szybko przebrałam się w top i dresy, wzięłam bluzę ze sobą.
Zeszłam na dół i zobaczyłam Krystiana. Podeszłam i przytuliłam się do niego.
- hej młoda, gdzie idziesz?przepraszam nie dam rady dziś ciebie zawieźć na ten bal, mam strasznego kaca
- przejść sie, spoko pojade z Agą, Olek nas podwiezie
-okej, uważaj na siebie
- pa
- pa

Pożegnałam się i wyszłam do parku. Doszłam już i zobaczyłam chłopaka w bluzie z kapturem i dresach. Miał brązowe włosy.

Po lekcjach poszedłem do domu.
Ubrałem bluzę i dresy, popsikałem się perfumami i wyszedłem.
W ogródku był tata i powiedział że może mnie zawieźć, zgodziłem się i wsiadłem do auta. Przyjechałem i czekałem aż Julka przyjdzie.



Przyjaciel z discordaWhere stories live. Discover now