W starym mieście
W starym centrum
Starej kamienicy sercu
Stare meble pełne kurzu
Stare księgi niezliczone
I upchnięte pośród wspomnień
Tych co byli tu przed nami
Boże łaski
Diable kary
Miłość
Radość
I nienawiśćCiężkie lampy światło przędą
Bystre cienie rozrzucając
W mrokach kątów coś się rusza
Patrz! To artystyczna dusza
Nadstaw ucha
Szepcze cicho:
Nawet jeśli nie chcesz wierzyć
Prawdę zawsze znajdziesz pośród
Żółtych kart
Wydartych stronic