Chciałbym by jego wzrok chciał mnie zjeść a dotyk objąć mnie całego... By jego brąz tęczówki chciały przejrzeć moją duszę... By go dotknąć... Zaciągnąć się jego zapachem... Ale jest on niestety tylko w moich snach niestety... Od czasu jak go skrzywdziłem...Zostały mi tylko wspomnienia po Lipcu z nim...
(Początek połączenia)
- Er-wi-n co się z tobą dzieją co to za kartką, o co chodzi? - usłyszał rozpaczliwy, pełen bólu głos po drugie stronie, aż serce mu stanęło w miejscu... Wiedział że Gregory od ponad godziny próbuję się do niego dodzwonić... Podrzucił mu kartkę ukrytą w misiu by mu przekazać że tak naprawdę nie umrę ale zaraz będą robić rzekomą egzekucję... Że niby umarł... Ale wiedział że go prawie zabił, ale nawet to czy będzie żył nie jest pewne... Niestety jego stan jak u niego był dopiero się stabilizował... Gdyby Gregory tego nie przeżył to Erwin wolał by na serio zaraz umrzeć...
- Nie wierz w to co pojawi się na Twitterze to nie jest prawda ja przeżyję błagam cię wybacz mi ale gdyby coś poszło nie tak... Wiedz że cię kocham od lipca... Mam nadzieję że kiedyś mi to wybaczysz chociaż trochę - Erwin poczuł jak łzy zalewają jego twarz i się rozłączył.
(Koniec połączenia)
Dzień później.
Erwin leżał plackiem na łóżku nie wiedząc co ze sobą zrobić, najchętniej to by zasnął i się nigdy nie budził by nie cierpieć... Dalej nie wiedział nic... co z Gregorym? po wczorajszej rozmowie nie pisał nie dzwonił nic kompletnie, nic zero kontaktu co bardzo bolało pastora ale nie mógł prosić nikogo by pojechał do szpitala sprawdzić jego stan bo obiecał że nie będzie miał już z nim żadnego kontaktu już nigdy... Obiecał ale złamał tę obietnicę i musiał udowodnić że nic go z nim nie łączy porywając go... Ale zjebał poniosło go i podjął decyzję że jeżeli go zabije to jego ludzie nie będą go torturować i nie będzie już sam się męczył bo bardzo go kochał... Ale nikt tego nie tolerował właściwie to nawet nikt o tym nie wiedział bo wszyscy myśleli że policjanta i pastora łączy tylko przyjaźń ale to nie było tylko to... Erwin nie wiedział nawet czy Montana czuję to samo ale nie mógł ryzykować aż tak utrzymując z nim jakikolwiek kontakt...
___________________
Przepraszam że Polsat i trochę krótko ale kolejna część już jest <3

CZYTASZ
Ten Chłopak~MORWIN
RomansaMorwin Live In My Heart Forever - Jak myślisz że mnie zranisz to chłopak który mi się podoba wpakował we mnie 40 pocisków z długiej i ma inną - powiedział patrząc się w miodowe tęczówki mężczyzny stojącego naprzeciwko niego - Jeżeli myślisz że mnie...