❤️2❤️

38 2 1
                                    

W drzwiach stało czterech mężczyzn. Byli tak samo zaskoczeni jak ja.

- Poznajcie Emme, moją nową em... ona będzie z nami mieszkać - Styles ubiegł wszystkie komentarze.
- Z NAMI!? - zapytałam zdziwiona.
- No tak - odparł, jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. - To moi najlepsi przyjaciele, oni byli tu pierwsi, poza tym nie mają się gdzie podziać.
- Aha - mruknęłam.
- Musisz się z nimi dogadać, czy ci się to podoba, czy nie. - Odwarknął.

Trochę się przestraszyłam, bo nikt nigdy mnie tak nie traktował, oczywiście oprócz mojej toksycznej matki. Nadal nie mogę uwierzyć, że zapłacił tej kobiecie milion dolarów.

- Wejdźmy. - wymamrotał już trochę łagodniej.

Zauważyłam, że wszyscy mężczyźni byli zaaferowani moją obecnością. Styles jedynie piorunował ich wzrokiem i pilnował żeby, któryś z nich przypadkiem mnie nie dotknął. Pomyślałam, że to jest nawet urocze. Styles pociągnął mnie za rękę i poprowadził na wielkie szklane schody.

- Pokażę ci twój nowy pokój. - odparł widząc moje zdziwienie - Później się znimi poznasz.

Nie miałam zbytnio nic do gadania. Harry był taki stanowczy i władczy. Mężczyzna zaciągnął mnie na koniec korytarza i otworzył wielkie białe drzwi. Moim oczom ukazał się przestronny i jasny pokój o białych ścianach. Na środku pomieszczenia stało wielkie łóżko usłane puchatymi poduszkami. Natychmiastowo rzuciłam swoją torbą o podłogę i jak dziecko wskoczyłam na łóżko.

- Boże! Jakie ono jest miękkie! - Wykrzyknęłam z uśmiechem, bujając się na łóżku. - Na pewno jest moje? - Zapytałam z niedowierzaniem.
- Boże? Wystarczy Harry. - Odparł spokojnie Styles. - I tak, jest twoje. Wszystko dla mojej księżniczki.
- Księżniczki? - Zapytałam zarumieniona.
- Rozpakuj się, a jak będziesz gotowa, to zejdź na dół do salonu. - Harry zignorował pytanie. Zostawił moje bagaże i wyszedł zamykając za sobą drzwi.

Postanowiłam posłuchać Harry'ego i przy okazji rozejrzeć się po nowym pokoju. Zaczęłam od rozpakowania walizek. Wyciągnęłam z nich moje ubrania. Chociaż nie było ich dużo, bo moja toksyczna matka zawsze żałowała mi pieniędzy, to był to mój cały życiowy dobytek. Podczas ładowania ubrań do szafy zauważyłam tajemnicze drzwi, znajdujące się w rogu pokoju. Po uporaniu się z rozpakowywaniem stanęłam przed tajemniczymi drzwiami. Przez chwilę zastanawiałam się co zrobić, z jednej strony zżerała mnie ciekawość, ale z drugiej strony nie bylam w stanie przewidzieć co ci szaleńcy tam trzymali. Po chwili namysłu powoli nacisnęłam na złotą klamkę. Co może się stać? Przecież te drzwi znajdują się w moim pokoju, to pewnie nic strasznego. Lekko uchyliłam tajemnicze drzwi. To była łazienka, ale nie byle jaka. Stała tam wielka marmurowa wanna przypominająca jacuzzi. Mam wlasną łazienkę! To bardzo dobrze, bo przynajmniej nie będę musiała się myć z tymi wszystkimi facetami. Uświadomiłam sobie, że spędziłam sama strasznie dużo czasu. Pomyślałam, że to najwyższej pora zejść na dół do salonu. Wychodząc od razu wpadłam na kogoś. Był to wysoki mężczyzna z kilkudniowym zarostem...

------------452 słowa.
Hejka naklejka! Mam nadzieję, że podoba Ci się mój gorący fanfic o Harrym!!

KUPIONA PRZEZ HARRY'EGO STYLESAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz