𝘀𝗰𝗵𝗼𝗼𝗹 𝗽𝗿𝗼𝗷𝗲𝗰𝘁 | 𝗆𝗂𝗇𝗌𝗎𝗇𝗀

2

<3

Minho przymknął mocniej oczy, czując jak kolejna papierowa następna Hyunjina trafia jego plecy. Kolejna zaleta bycia jego przyjacielem; codzienna nerwica. Odwrócił się i walnął chłopaka tą sama kulka prosto w twarz, uśmiechając się po tym zwycięsko.
– spróbuj jeszcze raz, a kolejną w tru—

– panie Lee ja bym panu radził słuchać o czym mówię, bo to już chyba ostatnia pańska szansa, by zdać w tym roku – wtrącił się profesor stojąc prosto nad głową chłopaka. Minho tylko przewrócił oczami i wypowiedział ciche, ledwo co słyszalne dla niego przepraszam pod nosem, tym samym odganiając starszego faceta od ławki. Na jego szczęście ciche chichoty Hyunjina zwróciły nie tylko jego uwagę, przez co i tamten został skarcony tym samym, ostrzegawczym wzrokiem nauczyciela.

– więc razem z panią kim uznaliśmy, że zrobicie wspólnie w parach plakaty z jej drugą klasa – cała wypowiedź pociągnęła za sobą masę jęków w geście dezaprobaty, ale co się dziwić, cały rocznik nienawidził drugoklasistów, uważając ich za tych dziecinnych i wciąż żyjących w świecie podstawówki.

– próbowaliśmy was dobrać tak aby uh – spojrzał na Minho i siedzących za nim Changbina i Hyunjina – mogli zdać.. niech ktoś proszę tu podejdzie, i roześle zdjęcie rozpiski par, po lekcjach się jakoś zgadzacie. – kolejne szumy w klasie mówiły tylko o tym, że paczka przyjaciół nie była jedyną, która nie chciała robić takich głupot. Prace grupowe i to jeszcze z ludźmi, z którymi pierwszy raz zamienisz słowo? W czym ma to pomóc? Pogorszeniu lęku społecznego?

–  i ah bym prawie zapomniał, obydwoje będziecie to prezentować przed klasami, więc lepiej żeby to było zrobione dobrze, możecie już iść, dowodzenia – nauczyci zakończył lekcję, a Minho ponownie przewrócił oczami na myśl o interaktowaniu się z tamtymi ludźmi.

Wyszedł z klasy i od razu otworzył zdjęcie z nazwiskami, i imionami uczniów. Czuł oddech blondwłosego przyjaciela na barku, który zapewne właśnie sprawdzał razem z nim z kim jest w parze, jakgdyby nie mógł po prostu otworzyć tego sam, na swoim telefonie. Czemu on się w ogóle z nim jeszcze przyjaźni?

– Han Jisung? kto to w ogóle jest? – spytał się przenosząc znudzony wzrok z komórki na twarz Changbina, który jedynie gestykulując pokazał mu, że sam nie wie. Jak on ma znaleźć tego chłopaka, skoro nikt nie wie jak on wygląda. Odwrócił się w stronę Hwanga, oczekując od niego jakiejkolwiek wskazówki, nie zastając tam jego a... szatyna ze stołówki?

– uh Lee Minho?

<3