Ryujin Pov
Yeji zaciągnęła mnie na bok.
Y: wiesz, co się tam stało, u jennie.
R: no niestety
Y: wpadłam na pomysł...
R: jaki?
Y: no, żeby się zemścić, ale jak?
R: yeji, napewno ich nie pobijemy, ja bym nie zrobiła tego chaeryeong. A poza tym nie wiem jakby się to skończyło, bo nie chce żeby żadna z nich skończyła tak jak ja
Yeji spojrzała na mnie z irytacja
R: no co? serio mówię
Y: no dobra. To w takim razie masz lepszy pomysł?
R: no niezbyt, chyba, że..
Y: chyba że, co?!
R: no wiesz, w kim jennie była zakochana kilka lat temu?
Y: no w hyunjinie. Obecnym chłopakiem momo.
R: a wiesz, czy ona jest nadal w nim zakochana?
Y: mogłabym się dowiedzieć.
R: gdyby tak, mogłybyśmy napuścić ich do siebie tak, aby się pocałowali, a potem to wstawić albo poszantazowac.
Y: no dobra. To ja idę do Jennie.
Hwang miała już iść, ale się cofnęła.
Y: czekaj chwilę, a co z Chaeryeong, nie jesteś na nią zła?
R: jestem ale nie mogę jej nic zrobić.
Yeji przewróciła oczami i poszła.
Yeji Pov
Wyszłam na korytarz i zaczęłam szukać Jennie. Jednak dzwonek mi w tym przeszkodził.
Poszłam pod klasę i wzięłam plecak. Weszłam do sali i usiadłam z Jennie.Y: jennie, widzisz jak pieknie dzis wygląda Hyunjin?
J: te, typiaro. A ty przypadkiem homo nie jestes?
Y: ja tak, ty już nie koniecznie
J: no wez, Hyunjin to tylko przeszłość, chyba.
Y: chyba ?
J: nie denerwuj mnie nawet. Przecież to my jesteśmy razem, ja nie jestem z hyunjinem.
Y: no niby tak...
J: co znaczy niby?
Y: no nie jestem do końca pewna czy czuje się z tobą dobrze.
J: zrywasz że mną? Na jebanej biologii?
Y: sory
J: nawet przepraszam nie umiesz powiedzieć? I co kurwa? Teraz będziesz się z ryujin szlajac?
Y: ale co ty pierdolisz? Ja nadal chce byc przyjaciółkami, a tej kurwy nie lubię, więc.
J: masz szczęście. No cóż, jakos się z tym pogodzę, a z tym hyunjinem to ty tak na serio?
Y: no tak! Słodko byście wyglądali!
J: serio?
Y: nie no kurwa na żarty. Oczywiście że na serio!
J: no może jest fajny, ale trochę tylko.
Y: mówię ci!
J: czekaj, a to nie jest przypadkiem chłopak momo???
Y: zerwali już dość dawno, zacofana jesteś trochę!
Po tym oby dwie zaczęłyśmy się śmiać.
N(nauczycielka): A was co tak śmieszy? Może podzielicie się z klasą?
J: y-ymmm, my sie nie śmiejemy.
N: Kim, czy ty myślisz że ja jestem ślepa, a w dodatku głucha?
J: co? Ja nigdy tak nie powiedziałam.
N: jesteś bezczelna. dostajecie uwagi - oby dwie!
J & Y: ale za co?!
N: za wasze zachowanie.
Y: ale my nic nie zrobiłyśmy!
N: chcecie jeszcze po jednej uwadze? Czy wolicie iść do dyrektora?
J: spierdalaj- mruknęła pod nosem
N: CO?!
J: co? Ja nic nie powiedziałam.
Tym razem nauczycielka nam odpuściła.
Y: jeblo cie? Wiesz co by było, jakby to naprawdę usłyszała?
J: życie. O kurwa, a czemu ryujin siedzi z hyunjinem?!
Y: to ty nie widziałaś? Podobno baba od biolki ją tam przesadziła, spokojnie tylko na biologię. Na ciebie jest tam miejsce na wszystkie inne lekcje.
J: eej, uważaj
Jennie zaczęła sie podśmiewać
J: nie no, ale serio. Myślisz że byśmy do siebie pasowali?
Y: oczywiście, że tak!
J: no może, masz rację.
Dzwonek przeszkodził nam w rozmowie. Wyszłam z klasy, pociągnęłam shin za rękę, i pobiegłam do łazienki.
Przy kranie stały dwie młodsze dziewczyny. Jedna to chyba soojin, a druga to Aisha - moja była.
Y: Wypierdalać!!
A: co? O co ci chodzi?
R: głuche jesteście? Wypierdalać!
Soojin się skrzywila i razem z Aisha wyszły.
--------------------------------------------------------------
610 słówDużo dialogów w tym rozdziale XDDD
CZYTASZ
You Made Me Smile Again | • ryeji
RomansRyujin- sierota, straciła obojga rodziców. Yeji- jedna z najpopularniejszych osób w szkole