W czasach zimnej wojny
USA: Okej, okej. Słuchajcie, mam pomysł. A co gdybyśmy założyli sojusz PRZECIW ZSRR? To go odstraszyć i w ogóle.
Wielka Brytania: Ok, nie widzę problemu.
Francja: To nawet niezły pomysł.
USA: Ha, jestem taki genialny, co może pójść nie tak.
*Jakiś czas później*
ZSRR: Hej, ja w sprawie NATO. Chcę dołączyć.
USA: No... Tego to ja nie przewidziałem...
*znowu jakiś czas później*
ZSRR: *ze łzami w oczach* Czemu nikt mnie nie lubi? Czemu nie chcą sojuszu że mną?
PRL: Bo terroryzujesz państwa zależne? Bo ograniczasz wolność słowa? Twoje słuzby mordują praktycznie każdego kto jest niewygodny, albo nawet wygodny, ale akurat nikt nie wpadł jak go wykorzystać? Bo oni są kapitalistami, a ty komunistą? Bo już wcześniej blokowałeś im Berlin wschodni? W sumie to trochę tego jest...
ZSRR: Cichaj żesz! Mam wspaniały pomysł! Podległe mi narody! Od dzisiaj będziemy mieć sojusz!
PRL: Ale przecież już jesteśmy od Ciebie zależni, po co sojusz?
ZSRR: Czy możesz wreszcie się zamknąć i po prostu mnie słuchać, chyba wiem co robię!
PRL: Chciałeś zasiać ryż na pustyni, nie jestem pewien czy wiesz co robisz (autor: Jeśli z tym ryżem namieszałem w chrobologii to przepraszam)
CZYTASZ
Countryhumans talksy
Humorksiążka nie ma na celu urazić ABSOLUTNIE NIKOGO. Występuje tu dość specyficzne poczucie humoru, więc jeśli nie lubisz to nie czytaj 26.11.2021 #1 kraj 27.11.2021 #2 hungary