M: Patryś co to za muzyka?
P: mojej przyszłej żony
M: myślałem że to ja będe twoim mężem a nie żoną
P: nie chodzi o ciebie
M: aha? Zdradzasz mnie?
P: eeee kokieterka?
M: jeszcze może z Oliwką brazil?
P: gdy idzie do góry lewa rzęsa
P: dokładnie Oliwka brazil to moja żona
M: aha to życze wam szczęścia
P: dzięki pa