~Tydzień później~
Ametiszt właśnie myła naczynia gdy do domu wparował jej wkurzony starszy brat. Była dopiero 10, więc powinien siedzieć w szkole, więc Ametiszt się zdziwiła i powiedziała do Feriego:
-Coś się stało? Normalnie wracasz dopiero około 15.
-Wyje**** mnie ze szkoły.- Odparł chamsko Feri.
-Coo..- Ametiszt była bardzo zaskoczona aż z zaskoczenia usiadła na ziemi.
Wtedy matka Feriego i Ametiszt weszła do kuchni w krórej byli.
-Co się stało? Feri czemu ty tak wcześnie?- zapytała zatroskana.
-Wyrzucili mnie ze szkoły.- Odparł ciemnowłosy i wbił wzrok w ziemię.
-A..le.. za.. co..- Jego matka dobrze nie umiała dobrać słów.
-To przez tego debila Cselego! Wkurzył mnie i zdziwił się, że dostał w ryj. Należało mu się.
Ametiszt chwilowo zrobiło się słabo. Csele? Może to jakiś inny chłopak o takim nazwisku..
-Porozmawiasz z ojcem, a teraz marsz do pokoju!- Krzyknęła matka Feriego na co Feri poszedł do swojego pokoju. Teraz przeniosła wzrok na swoją córkę.
-Coś się stało?- Zapytała matka Ametiszt.
Ametiszt nic nie odpowiedziała, więc matka powtórzyła:
-Ametiszt.. coś się stało?
Ametiszt się ocknęła i spojrzała na matkę.
-Nie, nic mamo. Wszystko jest dobrze. Muszę na chwilę odpocząć.-Ametiszt to powiedziała i z trudem wstała. Poźniej poszła do swojego pokoju i wpatrując się w okno powiedziała cicho do siebie:
-Czy mój brat skrzywdził Csele?Kolejny krótki rozdział, ale mam nadzieję, że się w miarę spodoba😅 Może coś jeszcze dziś wrzucę, ale nie obiecuję. Bayo!
CZYTASZ
Nieśmiała czarnowłosa
FanfictionNieśmiała, czarnowłosa dziewczyna o imieniu Ametiszt jest siostrą Feriego Asha, który jest jej przeciwieństwem. Ametiszt nie przepada za swoim bratem, gdyż on nie zwraca na nią uwagi. Co się stanie jeśli pewnego dnia na Ametiszt wpadnie przystojny b...