Rozdział IV

106 6 4
                                    

Pov Nemecsek
Słyszałem to... Csele zna się z siostrą Feriego Acza... I w dodatku ją lubi... To widać... Zdradził Plac... Postanowiłem go o to zapytać. Gdy byliśmy już w moim pokoju patrząc na bruneta powiedziałem:
-Csele... Czy.. ty.. zdradziłeś nas?
Widziałem w jego oku łzę.
-Ja...-Powiedział Csele i wbił wzrok w ziemię.- Ja... Nie chciałem... Nie wiedziałem kim ona jest... Ale podoba mi się i... Jest ważniejsza od Placu..-Csele podniósł wzrok i spojrzał swoimi ciemnymi oczami w moje niebieskie duże oczy.
-Jak mogłeś?!- Krzyknąłem na chłopaka wstając i podchodząc do okna.
-Ale...-Csele próbował się wytłumaczyć.
-WYJDŹ!-Krzyknałem na co chłopak wybiegł z mojego domu. Chyba nawet nie pożegnał się z moimi rodzicami.
Pov Csele
Nie wiem jak on mógł mnie nie zrozumieć! Powinien mnie wysłuchać! To nie moja wina ani Ametiszt czyją jest siostrą! Pewnie Erno teraz wszystko powie Boce i wyrzucą mnie z Placu... Ale to niesprawiedliwe!
Pobiegłem w stronę pobliskiej rzeki. Nie miałem ochoty dalej ciągnąć tego... Chyba zakochałem się w niej... Ale jak?! Przecież ledwo co się znamy... Wskoczyłem do wody nie myśląc o niczym... Nie umiałem pływać, a więc nic dziwnego, że zacząłem się topić... Nagle wszystko stało się czarne... Już nic więcej nie pamiętam...

No już wracam do pisania tej książki, bo widzę, że ktoś ją czyta (co mnie bardzo cieszy ^^). Taki krótki rozdział, ale wracam powoli do regularnego pisania.
BAYO!~Gabryś

Nieśmiała czarnowłosaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz