DESZCZ PO BETONIE
Idę ulicą,
samochód za samochodem
mam ochotę wskoczyć,
łzy po policzkach,
deszcz po betonie.Nie chce umierać,
żyć,
a jednak umieram.Każdego dnia
ten ostani oddech.
Słońce już zaszło,
życie sen zabrało,
liść ostani opada,
uśmiech gaśnie,
liść opada,
deszcz po betonie.
CZYTASZ
The poetry of a lost heart.
Poetry✧ ⎯ 𝗮 𝗺 𝗮 𝘁 𝗲 𝘂 𝗿 𝗽 𝗼 𝗲 𝘁 𝗿 𝘆 . Zagubiony umysł ułożył słowa, które zaczynały nabierać sensu w ciszy samotnego serca.