*Reader*
Po paru minutach doszliśmy do małej ławeczki znajdującej się przy małym lesie. Usiedliśmy na niej i bez słowa patrzyliśmy w ziemię. Nagle zebrałam się na odwagę.
-Dziekuje.. - powiedziałam cicho, lekki zakrywając swoje ciało rękoma. Kątem oka zauwarzyłam ja Tanaka ogląda się w moją stronę.
-Nie masz za co dziękować, nie mogłem przecież dopuścić by ci debile cię macali!
-Wiesz.. Gdyby nie ty to by mnie zgwałcili.. - spojrzałam się w stronę przyjaciela, - Nie wiem skąd się tam wziąłeś ale dziękuję! - kończąc zdanie, do moich powiek napłynęły łzy, i wtuliłam się w niego tak mocno jak tylko mogłam, z nadzieją, że już nigdy mnie nie opuści.
To co poczułam z strony przyjaciela było niespodziewane, Ryu przytulił mnie jednocześnie łapiąc jedna ręki za policzek, spojrzałam się na niego z delikatnym zdumieniem co ma zamiar zrobić. Chłopak przybliżył się do mnie, po czym złożył na moich ustach ciepły pocałunek. Co on sobie myśli?! Do dziś pamiętam tą sytuację z Kiyoko, gdy ta sama łysina się z nią całował!
Poczułam na moich policzkach nieustający rumieniec, przez co chwilowo odepchnęła go od siebie.-Co ty wyprawiasz? Przecież jesteś z Kiyoko! A bynajmniej z tego co wiem, bo nie gadaliśmy od 2 tygodni! Calowałes się z nią, a ona ci się podobała! - wydatkami się na niego.
-Własnie, nie gadaliśmy od 2 tygodni więc nic nie wiesz! To nie ja ją pocałowałem tylko ona mnie! Powiedziała mi, że się jej podobam, i że jest pewna, iż jest tak samo ze mną. Jednak tak nie było! Próbowałem jej wytłumaczy, że już jej nie kocham jednak ona nie chciała przyjąć tego do wiadomości. - wpatrywałam się w niego z zdumieniem, nie wiedziałam czy mówi prawdę. Chociaż, nigdy mnie nie okłamał..
-Jak to już jej nie kochasz? Ona ci się podobała odkąd tylko sięgam pamięcią! Co się takiego niby stało?
-Poniewarz zakochałem się w kimś innym - "W kim?", Powtarzałam sobie to pytanie w głowę w kółko by dostać odpowiedź. - W tobie. - po tych dwóch słowach zmiotło mnie kompletnie z planszy, wpatrywałam się w swojego niegdyś przyjaciela, czy to możliwe że ktoś odwzajemnił moje uczucia? Aż sama w to nie mogę uwierzyć, chciałabym skoczyć i krzyknąć wszystkim, że ktoś kogo dążę wspaniałymi uczuciami właśnie wyznał mi miłosc. Do moich oczu napłynęły łzy, a na policzkach pojawił się leciutki rumieniec, same konciku ust podwinęły się do góry.
Wpatrując się tak dłuższą chwilę w końcu postanowiłam rzucić się ukochanemu na szyję, bo pewnie wyglądam głupia tak siedzieć i nic nie mówić przez długi czas.-Jak ciebie też kocham głupku! - uśmiechnęłam się szeroko, poczułam odwzajemnienie uścisku, po chwili spojrzeliśmy sobie obydwoje w oczy, przysuneliśmy się twarzami do siebie przymykając delikatnie powieki,
Pocałowaliśmy się czule, zaraz po tym znów spojrzeliśmy sobie w oczy, Ryu uśmiechną się szeroko po czym przytulił się do mnie mocno....
Po piętnastu minutach siedzieliśmy uśmiechnięci, trzymając się za ręce z małymi rumieńcami. W pewnym momencie Ryuunosuke ręką, ruszył w moim kierunku, powiem. Chwilowo się wystraszyłam jednak się okazało, że chciał mi tylko zapiąć Koszule, no tak! Całkiem zapomniałam, że miałam ją rozpiętą! Jaki wstyyyd boże!
Na mojej twarzy pojawił się mały rumienić na to Senpai się zaśmiał jednak już po tym przytulił mnie, by nie było mi przykro.//No hejka!
Jak tam się podoba?
Mam nadzieję że jest git :')
Mam pytanie, czy wy oczekujecie rozdziału 18+?
Jeśli tak, to mogę zrobić, nie ma problemu
I to będzie taki rozdział zamykający całą historię.
Ewentualnie jeśli nie chcecie to też nie ma problemu, dostosuje się do was <3
CZYTASZ
~Tylko my~ Tanaka x Reader - Haikyuu
FanfictionTanaka x Reader "Od dzieciństwa [Twoje Imie] była w przyjaźni z Ryu. Robili wszystko razem, szli wszędzie ze sobą. Nie odstępowali od siebie ani kroku. Doszło to do tego, że nawet zaczęli grać razem w siatkówkę, aż poszli do tej samej szkoły. Karasu...