Minho co chwilę spoglądał na młodszego, który był zawieszony na jego ramieniu i delikatnie się uśmiechał, w taki sposób aby drugi tego nie zauważył. Po skończonym filmie postanowili pójść się przejść, gdyż nie mieli pojęcia co mogą porobić, a pogada na ten dzień zapowiadała się dobrze. Żadnych przewidywanych opadów. Poszli początkowo po prostu przed siebie, ale po jakimś czasie zdecydowali, że wybiorą się na plażę, gdzie byli poprzedniego dnia. Ruszyli w tamtym kierunku i na miejscu przypomnieli sobie, że nie mają nawet koca ze sobą, ale nie mieli zamiaru po niego wracać. Usiedli po prostu na piasku i rozmawiali na przeróżne tematy, aż zgłodnieli i poszli coś zjeść w knajpie, która znajdowała się przy plaży. Po posiłku wrócili do siedzenia na piasku. Znaczy Min siedział, a Han leżał głową na jego kolanach. Minho nie potrafił na niego nie patrzeć, na jego szczęście młodszy miał zamknięte oczy, ponieważ słońce świeciło mu w oczy. Siedzieli tam praktycznie cały dzień, a pod wieczór wpadli na pomysł, by popływać w jeziorze. Nie zdejmując ubrań wbiegli do wody i cieszyli się jak małe dzieci. Chlapali wodą dookoła i ganiali się. Na szczęście o tej godzinie nie było już ludzi, ze względu na porę roku oraz to, że jezioro nie było jakieś wielkie, więc mieli je całe dla siebie. Po dłużej zabawie w wodzie podpłynęli do siebie, żeby uzgodnić co robią dalej. Lee jednak zaczął wpatrywać się w piękne oczy Jisunga, i przestał zwracać uwagę na to, co mówił młodszy. Pod wpływem chwili zbliżył się do niego i delikatnie musnął usta blondyna. Sam nie wiedział dlaczego to zrobił. Han też nie miał pojęcia, co się w tym momencie stało. Był w wielkim szoku, lecz delikatnie oddał pocałunek chłopaka, który po chwili odsunął się od niego.
-um... ee - nie wiedział, jak ma zacząć.- przepraszam Ji.. nie wiem dlaczego to zrobiłem.- zaczął wychodzić z wody. - chyba powinienem już iść do domu, przepraszam, ty też idź już do siebie, żebyś się nie przeziębił. - Nim Jisung zdążył w jakiś sposób zareagować Minho już nie było. Jisung powoli wyszedł z wody i niechętnie ruszył w kierunku swojego domu. Nie chciał tam iść, jedyne czego potrzebował to porozmawiania z Minem, ale to nie był dobry pomysł, żeby do niego iść. Stwierdził, że napisze do niego następnego dnia, a teraz tak jak powiedział, pójdzie do domu, żeby się nie przeziębić. Po drodze wyjął telefon i napisał na grupie ze swoimi przyjaciółmi.
Hannie:
krwa chlopaki
pomocy
czu cos
nie wiem co mam zrobic kurde
Minnie:
boze jisung, co jest?
wiesz ktora jest godzina?
Hannie:
wiem
ale czy to wazne
cos innego jest wane
bylem u minho co nie
i tak jakby duzo sie przytulalismy i wgl
ale nie o tym
poszlismy na plaze
i wieczorem weszlismy do wody
iii super sie bawilismy
Minnie:
więc o co chodzi?
co się stało?
Hannie:
no bo jak juz zmarzlismy podeszlismy do siebie zeby omowic co dalej robimy
i ja mowilem a on zaczal patrzyc sie mi w oczy
udawalem ze tego nie widze
a on mnie pocalowal
ogarniasz
lee minho
mnie pocalowal.
i oddalem ten pocalunek
i byl cudowny
znacy
no
i on zaczal mnie przepraszac i uciekl do domu
a ja stalem jak debil w tym jeziorze bo nie wiedzialem co mam zrobic
Minnie:
o kurde..
Hannie:
teraz ide do domu do siebie
ale nie wiem
mysle caly czas o nim
czy ja sie kurde zakochalem w nim
nie wiem
ale serio
nie potrafie przestac o nim myslec
a nie wiem czemu on to zrobil
i czy dla niego mialo to jakies znaczenie
boje sie
Minnie:
Ji, musisz z nim na spokojnie porozmawiać
ale daj mu trochę czasu
poczekaj
a jak sam nie będzie chciał porozmawiać, to wtedy pojdz do niego
on pewnie tez ma metlik w glowie
spokojnie jisung, bedzie dobrze
hannie:
dziekuje minnie
dziekuje ci bardzo serio
ogolnie
mglbym do ciebie przyjsc..
mama msli ze jestem u kolegi
a jak sie dowie ze sie szlajam po miescie to mnie ukatrupi
minnie:
przychodz, czekam
drzwi beda otwarte
CZYTASZ
Czemu do mnie piszesz? | minsung
FanfictionChan prosi minho, zeby ten poderwal Jisunga aka kujona z drugiej klasy(liceum) zeby sie na nim zemsic, nie wiadomo dlaczego, na co lee niechetnie sie zgadza. co z tego wyjdzie? !SKZ NIE ISTNIEJE! wiek zmieniony na potrzeby ff!! możliwe wulgaryzmy ch...