Magia i miłość

Śmierć i Nowe Życie ? cz. 2

- Nie wierze ... Naprawdę ? To super ! - podekscytowana krzyknęła.

- Ci .. One nie mogą wiedzieć, a bynajmniej nie teraz. Ale słuchaj dalej . Kiedy zostałam obdarowana przed śmiercią matki, stało się coś strasznego.Kiedy mieliśmy iść tutaj o ten bochenek chleba, na chwilę zatrzymaliśmy się na rynku, a wtedy jakiś facet nie wiem jak, wziął mi tą moc, ale nie całą, jakaś cząstka została we mnie.

Przesuńmy się teraz do momentu po twoim narodzeniu. Pewnego dnia jakimś sposobem znalazłaś amulet z płomykiem ognia i założyłaś osobie na szyję, a jak ja go nakładałam oparzył mi skórę. A tobie nie było nic, a wręcz przeciwnie, ten amulet zaświecił. Poczułam wtedy potężną moc w tobie. I nie chciałam, aby doszło do tego, że ty ... Nie mogę ci powiedzieć. Po paru dniach pod twoim prawym okiem pokazał się mały płomyk, który był maciupeńki, ale po paru dniach był on bardzo widoczny. Bałam się, nie wiedziałam co robić. Wiedziałam tylko, że nie zostałaś Władcą, bo nie mogłaś nim być, ale była mała szansa na to. Po pewnym czasie zwątpiłam w to, bo kiedy staje się Władcą, to się dziwne rzeczy dzieją.

- Ale dlaczego nie możesz mi powiedzieć tego z tą potężną mocą ? - zapytała dziwnym tonem.

- Poczekaj, za chwilę do tego dojdziemy. Tylko dokończę. A więc. Było wiadome, że nim nie jesteś, ale działy się różne rzeczy. Na przykład kiedy .... Ty ... Słuchaj, ja nie mogę ci tego powiedzieć, taki jest twój los. Każdego to spotyka. Dowiesz się tego w swoim czasie - uśmiechnęła się do Lex i padła na łóżko. Stało się coś niesamowitego. Jej mama urodziła prześliczną dziewczynkę. Miała ona oczy morskiego koloru. One były śliczne. Jak pamiętam, ona niż jej młodsze siostry, urodziła się inaczej. Ona nie płakała, była uśmiechnięta. Jej skóra była biała jak śnieg, a włosy miała czarne jak niekończąca się otchłań. Była piękna.

- Kochanie, to twoja nowa siostra, a na imię ma ... Mael. Obdaruj ją troską. Pilnuj dobrze swojej rodziny - w oku mamy pokazała się mała łezka - A i jeszcze jedno. Tutaj są medaliony , one mają potężną moc, pilnuj ich jak oka w głowie. Nie ufaj nikomu, nigdy. Bądź ostrożna i uważaj na siebie. Pamiętaj o mnie, nie zapomnij o mnie. Na razie nie mów nikomu o tych medalionach, bo najpierw sama musisz je dobrze poznać. W odpowiednim czasie one też się dowiedzą. Tak myślę.

- A ... A ... Ale mamo ! Nie odchodź ! Ja  nie dam sobie rady z tym wszystkim ! To mnie przerasta ... - Ale mama już tylko zamknęła oczy i się uśmiechnęła . Lex nie mogła uwierzyć co się właśnie stało.

.............

To dla cb ! Twój oczekiwany rozdział !! @KsiazkoweLove