Obudziłam się w jakimś zimnym pokoju.
Poczułam jak ktoś mnie dotyka.
W: Y/N! Wstań! Musimy uciekać! - powiedział a ja otworzyłam oczy.
Y: Willy ty żyjesz - powiedziałam i mocno go przytuliłam. - Tak się bałam.
W: Już... Jestem przy tobie i zawsze będę.
Tom: Wstawajcie i idziemy.
Y: Ale czym my wyjdziemy?
W: Znaleźliśmy wentylację. Przez nią możemy wejść do zamku i uciec oknem. (Autorka: WHEN THE POPIT IS SUS)
Y: Ale nie możemy wyjść drzwiami?
W: JEZU są zamknięte.
Y: Mam wsuwkę we włosach- podałam mu tą spinkę a on wiedział co robić. - gdzie jest Clay?
Tom: Tutaj- wskazał w kąt pokoju a tam siedział blondyn - nie odzywa się do nikogo. - poszłam do niego i dotknęłam dłonią jego policzka.
Y: Clay.. Clay.. - szepnęłam a on spojrzał się w moją stronę.
Cl: Y/N..ty...żyjesz.. - przytulił mnie mocno. - przepraszam to wszystko moja wina.
Y: Co ty mówisz. to ja uciekłam.
Cl: Ale to moją wina że miałem w ogóle taki pomysł..
Y: Nie to nie twoja wina a teraz cicho. Musimy się stąd wydostać.
W: Udało mi się. Dobra musimy być strasznie cicho. Pierwszy idę ja. Później Tommy i Y/N a na końcu Clay.
Y: Okej chodź Clay. - trzymałam go za rękę. Wyszliśmy i ściągneliśmy buty aby było ciszej. Szliśmy przez kuchnię bo kto mądry by wychodził głównym wejściem.
Niestety kiedy byliśmy przy wyjściu od strony kuchni ktoś nas zauważył. Był to Ranboo, Tubbo i mój ojciecP: A gdzie się wybieracie- powiedział.
Y: Jak mogłeś mnie porwać ty idioto
P: Nie odzywaj się tak do ojca!
Chłopcy zajmijcie się nimi- i wyszedł a chłopcy się na siebie popatrzyli.Ran: Pomożemy wam uciec.
W: Dlaczego mamy wam ufać?
Tub: Bo jesteśmy braćmi?
Tom: niezły argument. Porwaliście swoje rodzeństwo!
Tub: Tommy! Cicho usłyszą nas
Tom: Nie uciszaj mnie.
Cl: Posłuchajcie albo z nimi pójdziemy i uciekniemy albo tu zginiemy. Musimy z nimi iść.
Y: Nie jestem pewna. - nagle usłyszeliśmy kroki.
Ran: Szybko za mną- pobiegliśmy za Ranboo a on nas prowadził w stronę głównego wyjścia. Dobra ja biorę Clay'a
I Wilbura a ty Tubbo Tommy'ego i Y/N.- tak zrobiliśmy Ranboo trzymał Claya za ręce i z nim szedł a miecz trzymał przy głowie Wilbura. To samo było ze mną Tubbo i Tommy'm.Tub: Idź szybciej! - krzyknął z udawaną złością w głosie a ja poszłam szybciej.
Poszliśmy w stronę lochów ale tak naprawdę uciekliśmy za ogromny budynek. Jakoś prześliśmy na drugą stronę.Tom: Jesteśmy wolni!
W: Zamknij pizde Tommy!
Tom: Ups
Y: Chłopacy ogarnijcie się! Musimy opuścić ten kraj...
W: Załóżmy swój!
Y: Tak napewno.
CZYTASZ
King And Queen ✨👑 [ZAKOŃCZONE] (Dream x Reader)
Mystery / ThrillerJesteś córką króla Philzy, który chce abyś wyszła za mąż. Mogą się pojawiać!: -przekleństwa -śmierć -miłość -zazdrość