Hola amigos! Niestety ale to ostatni rozdział bo kończę tą książkę. Przepraszam ale nie mam już pomysłów na nią.Od razu do mnie przyszedł.
W: Y/N? Co się stało?
Y: Boli.. Ręka.. - powiedziałam dotykając ją lekko
W: Pokaż- chciał ją dotknąć ale ja się odsunęłam. - Y/N ja muszę ją zobaczyć. Chce Ci pomóc daj.. - teraz zaczął ją lekko dotykać. - Obawiam się że jest złamana, TOMMY TUBBO! - od razu przybiegli a kiedy zobaczyli mnie w takim stanie
przerazili się
- przynieście jakiś bandaż. - TUBBO pobiegł do chyba kuchni a Tommy potrzedł do mnie i mnie przytulił a ja płakałam w jego klatkę piersiową, bo strasznie mnie to bolało.Tom: Spokojnie mnie też bolało jak złamałem rękę. Staraj się o tym nie myśleć, ja wtedy myślałem o mamie. O tym jaka podobna do niej jesteś - opowiadał a ja zaczęłam go słuchać i zapomniałam o bólu i nawet nie zauważyłam kiedy Wilbur usztywnił mi rękę.
W: Gotowe! A teraz powiedz co się stało - powiedział i spojrzał na mnie z troską w oczach.
Pov. Tommy
Y: Wolałabym nie mówić. - nagle do pokoju wszedł Clay, miał dziwny wyraz twarzy a dziewczyna kiedy tylko zauważyła jego obecność w tym pokoju przytuliła się do mnie jeszcze mocniej i odwróciła wzrok. Spojrzałem na Wilbur'a, a on na mnie. Czy to była wina Clay'a? - Tommy, ja go tu nie chce - powiedziała szeptem, czyli miałem rację. Clay zrobił coś Y/N, wymieniłem porozumiewawcze spojrzenie z Tubbo i Wilburem. Przytaknęli i wyniosłem Y/N z pokoju a oni z nim rozmawiali. Dziewczyna zasnęła na materacu dlatego , poszedłem do chłopaków.
W: Dlaczego jej to zrobiłeś?
Cl: Kurwa nie chciałem! Przepraszałem ją! Ja.. Nie radzę sobie z moją agresją... Nie panuję nad nią.. - powiedział i zobaczyłem łzy w jego oczach. Spojrzałem się na Tubbo a on na mnie.
W: Powinieneś ją jeszcze raz przeprosić. - powiedział i wyszedł z pokoju
Tub: Będzie dobrze Clay
Tom: Tylko teraz śpi więc lepiej jutro. - poklepałem go po ramieniu i po prostu wyszedłem z pokoju razem z moim bratem.
Tub: Jak myślisz uda się z tym Menburgiem?
Tom: Myślę że tak, ale może dodajmy L z przodu bo będzie tam jedna Lady- zacząłem iść jak kobieta, a Tubbo się ze mnie śmiał.
Tub: L'menburg?
Tom: Mhm L'menburg - powiedziałem i wtedy zauważyłem Wilbura przed nami. - Wilbur! Wymyśliłem nową nazwę naszego kraju!
W: Doprawdy? Jaka to?
Tom: L'menburg!
W: Nie jest zła, pomyślimy młody - roztrzepał mi włosy. - idźcie już spać
Time skip na zajutrz.
Pov. Y/N
Obudziłam się na materacu a obok mnie był Tommy który się do mnie przytulał. Spróbowałam wyjść z jego uścisku tak aby go nie obudzić. Udało mi się i wyszłam na dwór. Tam był Clay dlatego chciałam iść do domu ale spojrzałam się na niego. On... Był... MARTWY?! Pobiegłam do jego cała zapłakana. Miał krwawą plamę na koszulce nagle usłyszałam szelest w krzakach i zobaczyłam ciemność. Nagle zrobiło się jasno, było tak pięknie widziałam Clay'a ze skrzydłami jak u anioła! Poczekajcie... Mama! Pobiegłam w jej stronę i ją przytuliłam. Nagle zobaczyłam moich braci. Zorientowałam się że wszyscy zgineliśmy...
Jak umarliśmy?
Nie wiadomo...
Kto nas postrzelił?
Nie wiadomo..
Koniec.
Kocham was guys!
Za niedługo również skończę ff o Ranboo
Mitchi
CZYTASZ
King And Queen ✨👑 [ZAKOŃCZONE] (Dream x Reader)
מתח / מותחןJesteś córką króla Philzy, który chce abyś wyszła za mąż. Mogą się pojawiać!: -przekleństwa -śmierć -miłość -zazdrość