Rozdział 10 1 stycznia

136 13 12
                                    

Pov. Y/N

Gdy się przebudziłam poczułam przyjemne ciepło było to bardzo miłe uczucie ale... podejrzane...

Otworzyłam oczy i ukazał mi się... Bad?!

Gdy tylko ogarnęłam, że śpię przytulona do osoby z którą rozmawiałam pierwszy raz wczoraj przestarszyłam się i spadałam z łóżka ;-; (lmao)

-jejku nic ci nie jest?!

I takim oto sposobem zaczęłam nowy dzień z najważniejszą na tą chwilę mi osobą

-wszystko dobrze nic mi nie jes- nawet nie mogłam dokończyć bo Bad zaczął bawić się w lekarza i sprawdzał czy nic mi się nie stało (😏)

Gdy Bad skończył mnie "badać" poszliśmy do kuchni żeby zjeść śniadanie ale jak zwykle nie byłam głodna wiem że to dla mnie nie zdrowe ale samo tak wychodzi nie moja wina

-co powiesz na gofry?- chłopak powiedział to z wielkim uśmiechem boże naprawdę go uwielbiam

-nie, dziękuję nie jestem głodna

Pov. Bad
*>:O*

Pov. Y/N

-Hm?
-musisz jeść Y/N
-wiem...
-jak nie będziesz jadła skończysz jak SapNap

~I zaryłem ryjem w śnieg~

-ale ja nie chcę jeść- Bad_child.exe
-będę cię karmił >:c
A co gdyby... Nie
-ok zjem ale tylko 1

*po śniadaniu*

Gdy tylko skończyliśmy jeść ktoś zadzwonił do drzwi A z powodu tego że Bad sprzątał po śniadaniu to ja musiałam otworzyć ew ,__,

Sam dźwięk dzwonka albo pukania do drzwi mnie przeraża (fakt o mnie lmao)

Gdy już miałam otwierać drzwi poczułam uderzenie dostałam drzwiami na tyle mocno, że zrobiło mi się ciemno przed oczami, zemdlałam...

🌺
POWRACAM DO ŻYWYCH (chyba)

Po tak długiej przerwie macie rozdział

Jak zwykle polsat bo jak inaczej

Stenskiłam się za wami poziomki <33

Pijcie wodę, nie spuźniejcie się na lekcji, jedzcie i bądzcie sobą <33

Piosenka którą słuchałam jak pisałam:
''Lena Del Rey-Dark Paradise"

Miłego dnia/kolorowych snów

Dbajcie O siebie

Bye~

~Jumi💛

241

Badboyhalo x  readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz