Monia znowu wbiła się w moje usta..........
Zaczełyśmy się namiętnie całować i dotykać się po całym ciele , po długim całowaniu się oderwałam się od Moniki widziałam że jest napalona
P:Chcesz to zrobić tu?
M:...No a czemu nie?
P:No to że to jest łazienka Len-
M:Noi co z tego drzwi są zamkniete
P:Ale jak ktoś będxie chciał do toalety?
M:No to trudno-
Monia mnie znowu całowała , ja w trakcie pocałunku włożyłam rękę pod spudniczkę Moni i delikatnie ścisnełam , Monia cicho jękła , po chwili Monia przerwała pocałunek
M:Chodźmy już
P:Jak chcesz-odparłam obojętnie po czym wyszłam z łazienki wraz z Moniką ciągniącą mnie na góre
P:Gdzie idziemy?
M:Zobaczysz
dotarłyśmy przed jakieś drzwi , weszłyśmy do pokoju , Monia popchneła mnie na łóżko i usiadła na moim brzuchu zaczeła robić mi malinki i całować , w tle słyszeliśmy muzyke
"elley duhe-middle of the night"P:Kogo to pokuj?
M:Musisz wiedzieć?
P:Tak musze-zrobiłam poważną minę
M:...Leny-
P:Pojebało cię , nie będe tego robić w pokoju Leny
M:Co to za różnica
P:Ty nie normalna-odepchnełam z siebie Monike i wyszłam z pokoju trzaskając drzwiami , wróciłam do Nati i Patryka którzy się całują , podeszłam do Nich
P:Ekhem...
Pa:Yy wiesz tak jakoś wy-
P:Nie no spoko , ja nie mam problemu
N:Co robiłaś tak długo
P:Byłam z Moniką
N:I jak?
P:Nijak , wkurwia mnie
N:Znowu się pokłuciłyście?
P:No tak , ona chciała to robić w pokoju Leny
N:Grubo , i co jej powiedziałaś?
P:Powiedziałam że jest nienormalna że chce to robić w pokoju Leny
N:Kurwa Patka , co byś zrobiła jak by ona tak powiedziała?
P:Nic bym nie zrobiła , daj mi spokój
N:Nie dam ci spokoju , jestem twoją przyjaciółką i chcę ci pomóc
P:Ale mi nie potrzeba pomocy
N:Jak to nei , nie kontrolujesz się z emocjami
P:Taa...
N:Patka ja mówie serio
P:Jezu daj mi już spokój
N:Nie pozwole abyś straciła Monikę , widze jak ją bardzo kochasz!!!
P:I co z tego!
N:To że wszystko masz gdzieś , jak kto się poczuje!!
Pa:Dobra dziewczyny nie kłuccie się , chilera na luzie
Nati chwyciła za swojego drinka i napiła się , ja usiadłam na kanapie i robiłam coś na telefonie , nagle poczułam jak ktoś się do mnie dosiada była to NatalkaN:Przepraszam...Nie wiem czemu to powiedziałam
P:Ale przecież prawde powiedziałaś , jestem beznadziejna
N:Nie , nie jesteś nie mów tak , idź do Moniki i ją przeproś
P:Ale-
N:Nie ma żadnych ale , nie chcesz jej stracić
P:No nie chcę , dobra idę jej poszukać
N:Będe tam gdzie wcześniej jak coś to wiesz gdzie mnie szukać
P:Okej , idę do zobaczonka
Wstałam z kanapy , odeszłam od Nati i weszłam w tłum tańczoncych ludzi dookoła , postanowiłam pójść do tego pokoju ale nie było tam nikogo zeszłam na dół i dalej szukałam , szukałam już z 10minut wyszłam na dwór się przewietrzyć i zobaczyłam Monie , Julke i Maćka siedziących na ławce , serce zaczęło mi się łamać , zobaczyłam jak Monia płacze a Julka i Maciek ją pocieszają , podeszłam do nich i zaczęłam
P:Monia ja przep-
J:Idź już sobie lepiej
Ma:Chodź na chwile
Maciek zabrał mnie na bok i zacząłMa:Co ty odpierdalasz?Jeśli nie chciałaś to mogłaś powiedzieć , nie spodziewałem się tego po tobie Patka
P:Ale ja nie chciałam-zaczęły mi lecieć łzy z oczu
Ma:Nie płacz , ale jestem na ciebie zły na to co zrobiłaś
P:Ja też jestem na siebie wkurwiona
Maciek odszedł ode mnie i poszedł do Moni która nadal płakała ja weszłam do środka szukałam dawida takiego jednego który pali i ma pare -petów , gdy go znalazłam podeszłam do niego
P:Cześć , Dawid słuchaj daj mi jakiegoś papierosa
Dawid:Ta grzeczna Patrynia chce palić , no dobra dam ci e-peta ale wiesz nie za darmo
P:Ile chcesz?
Dawid:Trzy dychy i twój
P:Masz i daj
Dawid:Dzięki , jak chcesz leprzego to wiesz gdzie mnie szukać
P:Dobra skończ
Ideszłam od niego wyszłam na zewnątrz do jakiegoś parku , usiadłam na ławce i wyjęłam e-peta przyłożyłam do ust i wciągnełam dym , odrazu poczułam się lżej , i zapomniałam o tych wszytskich złgch rzeczach , wyjełam telefon bo zaczął wibrować zauważyłam że dzwoni do mnie Nati więc odebrałamN:Gdzie jesteś martwie się
P:W parku , nie martw się
N:Miałaś się pogodzić z Monią
P:Nie dokońca to wypali , ja zaraz będe pa kocham cię
N:Ja ciebie też Patiś , wracaj bo zimno jest
P:Do zobaczonka
N:No dozobaczenia papaRozłączyłam się i zaczełam iść w strone domu Leny , gdy byłam przed domem weszłam i poszłam do tego miejsca gdzie była Nati z Patrykiem , ppdeszłam do nich i zaczeliśmy rozmawiać , nie mówiłam nic Nati że kupiłam e-peta od Dawida bo wiem jak by zareagowała i wiem że za bardzo się o mnie martwi , więc postanowiłam to ukrywać , gdy rozmawiałam ppwiedziałam że wychodze na chwile , gdy wyszłam na dwór zaczełam znpwu wdychać ten dym od paoierosa , po 2minutach wróciłam podeszłam znowu do Patrykw i Natalki znowu pogadaliśmy , była już 01³⁷ a ja już miałam dość , więc pożegnałam się z Nati , Patryk też się pożegnał bo musiał wracać ze mną do domu , gdy już wyszliśmy zaczeliśmy iść przed siebie prpsto do domu , szliśmh spacerem gadając o życou gdy doszliśmy do parku , zauważyłam na ławce znajomą postać , Monike chciałam z nią porozmawiać mimo że było ciemno to i tak ją rozpoznałam , ppwoedziałam Patrykowi aby chwile poczekał on ppiwedział że chce mu się sikać więc poszedł dalej w krzaki a ja podeszłam do Moniki
P:Hej...jest ciemno czemu tu siedzisz?
M:A czemu nie?
P:Przepraszam za tamto ja nie chciałam sprawić ci przykrości
M:Wiem , ale zabolało...
P:..Czuje się jak śmieć że cie tak potraktowałam , kocham cię i nie chcę aby się to zmieniło
M:Nie mów tak , też cię kocham , ale potrzebuje przerwy okej?
P:No okej , kocham cię napisz mi jak już w domu będziesz
M:Napisze , pa
P:Pa
Pdeszłam od Moni , widziałam już Patryka czekający na mnie , szłam w jego strone i zaczeliśmy iść
Pa:To jest ta twoja dziewczyna?
P:Mhm..to właśnie ona
Pa:Pasujecie do siebie , co ty taka przygnębiona
P:Powiedziała mi że potrzebuje przerwy
Pa:Szkoda , ale nigdy nie mów nigdy , napewno się keszcze sfajtacie hahhahh
P:Haha bardzo śmieszneGdy byliśmy już pod domem , otworzyłam drzwi zaprowadziłam Patryka do gościnnego pokoju tam się umył i ubrał w piżame i pewnie poszedł spać , ja za to otworzyłam okno od mojego pokoju i wyciągnełam elektryka , zaczełam wciągać dyk i wypuszczać , było już mało procent w pecie dlatego go podładowałam , zamknełam okno i poszłam się umyć po wykąpaniu się ubrałam bluze i jakieś krutkie spodenki poszłam umyłam zęby i kładłam sie spać dostałam powiadomienie na telefonie była to Monika z wiadomością że już jest w domu , odpisałam tylko że dobrze i położyłam się spać , jutro szkoły nie było dlatego mogłam pospać , wstałam z łóżka zapaliłam światło i zaczełam poszukiwanie słuchawek , mineło 5minut w końcu znalazłam słuchawki podłączyłam do telefonu , włączyłam jakiąś pleyliste i wsłuchałam sie w muzyke i nawet nie wiem kiedy usnełam
Myśle że wam podoba rozdział jutro będzie kolejny , przepraszam że nie pisałam rozdziałów ale nei miałam czasu do jutra papa!!!💕
