P:Bo ja i... N:No mów dawaj! P:Ja i Monia jesteśmy tak jakby razem N:O kurwa!!serioo no nareszcie P:Też się ciesze N:Ile już jesteście razem? P:Wczoraj mnei się zaputała o związek N:Oja cie spytała!? P:No przecież mówie N:O kurwa grubo , dobra a teraz to ja ci mogę coś powiedzieć P:No mów N:No bo d9 naszej klasy ma dołączyć jakiś nowy P:Serio to fajnie i co z tym? N:No to że domyślam sie kto to może być P:No to mów haha N:Bo z tydzień temu napisał do mnie jakiś chłopak i i jakby się poznaliśmy gadaliśmy na fejsie itp i jakby on mi wspominał że się wyprowadza do Warszawy i tam do szkoły będzie chodził P:No ale jest wiele szkół mało prawdopodobme aby akurat do naszego liceum się zapisał N:No ale wychowawczyni nam powiedziała że on z Gdańska jest a ten chłopak z którym pisałam też jest z tamtąd P:Ty się w nim zakochałaś czy co? N:No przystojny jest , nie powiem że nie P:Stara!!ty się zakochałaś!! N:Nie przesqdzaj , dobra kończymy ten temat gadajmy o czymś innym Nati i Patrycja chwile sobie jeszcze pogadały ale Natalka już musiała wracać do domu więc Patrycja została sama w domu postanowiła napisać do Moniki
P:Hej , jak tam? M:Hejo , wszystko dobrze a u ciebie? P:Nic nudy właśnie u mnie Natalka była ale już poszła i sama jestem :/ M:Chcesz się spotkać w parku misiek? P:Możemy się spotkać , tamten gdzie do szkoły się idzie? M:Tak , tam gdzie na siebie wpadłyśmy hah to do zobaczenia P:Do zobaczenia , pa! M:Papa♥︎
Patrycja poszła na dół ubrała buty , weszła znowu na góre po schodach po telefon , schowała go w tylnej kieszeni spodni , uczesała na szybko włosy popsikała się jakimś perfumem i wyszła z domu
Pov Patrycja Byłam już w drodze do parku , bylam zła na siebie bo nie wziełam słuchawek , ale no trudno gdy po jakimś czasie bylam już w parku usiadłam na stole gdzie były ławki (wiecie oco mi chodzi shsh)i czekałam na Monike ,
Pov Monika Szybko się przebrałam w jakiś top i białe dresy wziełam torebke i telefon wyszłam z domu , gdy byłam już w parku zauważyłam siedzącą dziewczyne na stole więc odrazu wiedziałam że to Patka , jak zawsze siedziała na telefonie , podeszłam do niej od tyłu przytulając ją
M:Cześć P:Hej , czemu chciałaś się spotkać? M:Chciałam pogadać-po czym usiadłam obok Pati na stole P:O czym , coś się stało czy co? M:Nie nic się nie stało tylko stęskniłam się za tobą-po tych słowach położyłam głowe na ramieniu Patrycji P:Hah no ja też , kocham cie M:Ja ciebie też Chwile gadałam z Pati ale się zbierałam na szybko bo potem ojciec będzie krzyczał że znowu gdzieś chodze , dlatego zeszlam z stołu , Pati zrobiła to samo , podeszłam do niej złapałam ją w talii przysunełam do siebie i namiętnie pocalowałam moej ręce z talii przeszły na twarz , po dłuższym calowaniu się oderwałyśmy się od siebie , ja szybko odeszłam od Pati , widziałam że ona znowu usiadła na stół i siedziała na telefonie dlatego odpaliłam swój telefon i napisałam do niej
M:Czemu nadal tam siedzisz , jest zimno idź do domu słońce P:Nie wiesz , nie jest mi zimno ja jeszcze chwile zostane , kocham cie uważaj na siebie M:Ciemno się robi już idź do domu , też cię kocham P:Mówiłam już że zostaje jeszcze chwile M:A ja mówiłam ze jesteś uparciuchem? P:Dobrze pójde już do domu pasuje M:Mhm...
Zgasiłam telwfon i szlam dalwj do domu , w domu jak zawsze witałam się z niezadowoloną miną ojca , ściągnełam buty i poszłam jak najszybciej na góre , podłączyłam telefon do ładowarki poszłam do swojej garderoby wybrałam ciuchy i bielizne , po czym udałam się do łazienki i poszłam się umyć gdy się umyłam , wytarłam się ręcznikiem ubrałam się i wysuszyłam włosy po tej czynności rozczesałam je i umyłam zęby , wyszłam z łazienki spakowałam się jutro do szkoły , położyłam się na łóżku do pokoju weszła mama (MM-mama Moniki) MM:Cześć , jak było w szkole M:Hej , super... MM:Z kim byłaś tak późno na dworze , pewnie zmarzłaś M:Z taką jedną Patrycją , nie nie było aż tak źle MM:Jaką Patrycją , kiedy mi ją przedstawisz M:Za niedługo ją poznasz MM:No ja myśle Moja mama wiedziała o mojej orientacji mogłam powiedzieć jej wszystko , i wiedziałam że nie powie tego nikomu MM:To nie będę ci przeszkadzać słońce śpij d9brze M:Mamo... MM:Słucham? M:Bo chodzi o to że ja i ta Patrycja MM:Nie stresuj się przecież wiesz że możesz mi pkwiedzieć wszytsko M:Wiem , bo ja i Patrycja jesteśmy...razem MM:To tym bardziej musze ją poznać , jesteś z nią szczęśliwa? M:Nawet sobie nie wypbrażasz jak , pja jest przecudowna MM:Dobra słońce kładź się już , dobranoc M:Dobranoc Mama gdy wychodziła zgasiłanświatło w pokoju ja wziełam telefon napisałam do Patrycji
M:Dobranoc skarbie , kocham cię P:Dobranocc kotek , też cię kocham M:Do jutra w szkole P:Do jutra
Po tym położyłam się i zasnełam , obudził mnie już rano budzik , niechętnie wstałam i poszłam do garderoby , ubrałam się w brązowe szerokie dżnisy , brązową bluze bez kaptura z nike , jordany brązowo , czarne i brązowa kurtka , zeszłam na dół gdzie była mama czekała na mnie z sniadaniem zdziwiłam się bo przeważnie to jadałam śniadania z ojcem a mama już była w pracy
MM:Cześć słoneczko weź to i na stół połóż M:No okej Wziełam talerz z jedzeniem i położyłam na stół , dosiadła sie po czasie moja mama z sztuccami i rozmawialiśmy sobie MM:Tata wyjechał dzisiaj rano w delegacje , a ja mam urlop dlategp zaproś dzisiaj tą Patrycje do nas M:Mogę serio? MM:No jasne , wreszcie poznam te cudo M:Ciesze się że mnie wspierasz MM:Od tego mnie masz , bo wiesz jaki jest tata , i lepiej mu nie mów to będzie taka nasza słodka tajemnica M:Dobrze , to dzisiaj Patrycja będzie mogła do mnie przyść MM:Tak tak tylko grzeczne na górze macie być M:Będziemy hah MM:No ja myśle
U Patrycji Wstałam rano z dużą energią ubrałam sie w białą bluze bez żadnych napisów jakieś białe dresy i na bluze założyłam nie wiem jak to się nazywa więc pokaże jak to wyglądało
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po ubraniu się zeszłam na dół zrobilam płatki z mlekiem po czym je zjadłam
To na tyle w tym rozdziale jutro robie jeszcze jeden a w poniedziałek , wtprek , środa nie będzie r9zdziałów bo jadę w góry i raczej czasu nie będe miała to pa!!