N-To o czym gadamy? J-Nie wiem , ej może pójdziemy do parku czy coś N-No spoko to poczekajmy na Patrycje i wyjdziemy Patrycja wróciła , dziewczyny powiedziały mi że wychodzimy więc się ubrałam cieplej , i wyszĺyśmy wszystkie z domu prosto do parku N-A Julka jak ci się z Maćkiem układa? J-Naprawde bardzo dobrze , ciesze się z tego związku N-My też się cieszymy że wam się układa-Natalka spojrzała na mnie-Patka!!oddawaj ten telefon-wyrwała mi go i schowała do kieszeni P-Ejj , oddaj mi to N-Jesteś uzależniona P-Nie jestem-podniosłam ton N:Skoro nie jesteś to dasz rade go przez godzine nie używać
Byłam po tym wszystkim wkurzona na Natalke , gdy szliśmy jakąś dróżką do parku , Monia złapała mnie za ręke , i przez całą drogę mieliśmy splątane dłonie , gdy byliśmy w parku usiedliśmy na jakiejś ławce dziewczyny mędzy sobą gadały , Monika poszła pogadać z tatą przez telefon bo do niej dzwonił natalka oddała mi telefon ja go schowałam do kieszeni , Julka i Natalka poszły do jakiegoś pobliskiego sklepiku kupić jakąś wodę czy coś , ja siedziałam na telefonie , a Monika kłuciła się z ojcem zauważyłam że jest spięta więc złapałam ją za ręke i przyciągnełam bliżej siebie , gdy skończyła już rozmawiać ze swoim ojcem , przyszła Nati i Julka i energetykami i zimną wodą dla mnie , otwprzyłyśmy picie wziełyśmy po łylu i zaczełyśmy gadać
J-To Mońcia twój ojciec zgodził się na nocke czy nie? M-Nie , musze się uczyć , może następnym razem N-Szkoda , zostajecie keszcze czy idziecie do mnie? J-Ja idę , możemy odrazu pójść po Karola N-No okej , Pati odziesz z nami? P-Wiesz posiedze jeszcze trochę z Monią , spotkamy się już w domu J-Spoczko , to chodźmy , papa P-Pa M-Papa Nati iJulka poszły po Karola , a ja zabrałam Monie nad rzeczke , szłyśmy z splecionymi dłońmi przez jakąś polane gadając o życiu i ciesząc się chwilą gdy doszliśmy pod rzeczke otoczoną dookoła kwiatami itp niebie było przepiękne takie jak na zdj-
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Usiadłyśmy przed trumykiem , gadałyśmy z 10minut , usiadłam po turecku ubróciłam się do Moni i patrzyłam w jej piękne oczy ona też zrobiła to samo zaczeliśmy się do siebie zbliżać pochyliłam głowe delikatnie w bok i pocałowałam Monike , Monika przedłużyła i pogłębiła pocałunek , całowałyśmy się tak z 7minut aż oderwałyśmy się od tego mokrego pocałunku , do Moniki zadzwonił jej tata aby już wracała do domu , więc odprowadziłam Monie pod przystanek przytuliłyśmy się na pożegnanie , Monika dała mi szybkiego całusa w usta , ja odeszłam od niej i kierowałam się w strone domu Natalki , gdy byłam już przy domie Natalki weszłam przez furtke i zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi , otworzyła mi Julka , weszłam ściągłam buty i poszłam po kręconych biało/czarnych schodach do pokoju Natalki , gdy weszłam , był Karol miałam czas go lepiej poznać bo nei zabardzo go znam , więc chwile spbie pogadałyśmy aż postanoeiliśmy zadzwonic do Xzarka i zapytać go czy do nas przyjedzie z Maćkiem , zadzwoniliśmy na początek do Maćka ale Maciek nie odbierał dlatego zadzwonilismy do Czara , Czaro odebrał i powiedział że gra z Maćkiem w CS więc nie wpadną chyba że za godzinke może dwie , my wróciliśmy obgadywania i rozmaiawiania o głupotach , wygłupialismy się smialiśmy , postanowiliśmy obejrzeć horror była straszna scena i krzyknełiśmy na cały dom , potem się z tego śmieliśmy , i tak spędziliśmy dwie godziny
Po paru minutach zadzwonił dzwonek był to Czarek i Maxiek ktorzy wpadli do nas na chwilke pogadać , powygłupialiśmy się pogadaliśmy chwile z chłopakami , trochę podejrzanie patrzał Karol na Czarka , Czarek tak samo jak na siebie patrzyli to się rumienili , gdy chłopacy poszli , pogadaliśmy o tym co się wydarzylo przed chwilą
P-Karol widzieliśmy te spojrzenia haha N-No własnie K-Jamie spojrzenia? to jest tylko mój kolega J-My wiemy swoje , ale muszę przyznać że pasujecie do siebie P-Też tak przyznaje , czyżby nasz Karolek się zakochał K-Nie no coś ty , że ja! niee N-Dobra dobra , a teraz tak na serio podoba ci się Czarek? K-No jest bardzo przystojny nie powiem że nie-powiedział trochę zawstydzony J-Karoll zakochałeś się K-Nie to nir możliwe P-Może zróbmy tak aby byli razem hah N-To jutro o tym pogadamy , jak Karola nie będzie hhahh Była już 23⁴⁷ i postanowiliśmy przenocować z Julką u Nati , Karol poszedł do domu
TO NA TYLE W TYM ROZDZIALE MYŚLE ŻE SIĘ PODOBA DO JUTRA PAPA!!💜❤