|Rano|
pov Marinette:
Razem z dziewczynami wstałyśmy gdzieś o 7 razo czyli spałyśmy jakieś 2/3 godziny mimo to byłyśmy wyspane ale widok Adriena i Luki był taki słodki że nie zauwarzyłyśmy że jest nagle 10, Nino sie obudził więc zaczełam rozmowe
Marinette: słodziaki
Kagami: prawda
Nino: wstawać!
Wika: nie przerywaj tej chwili!
Nino: zdjęcia macie
Marc: czekaj co *mówi takim zaspanym głosem*
Nataniel: kiedy?! *Ziewa*
Marinette: rano XD
Alya: gdzieś około 7 rano XD
Marc: ale po co wam to
Wika: na tapete
Nataniel: yaoistki
Marinette: wiemy
Luka: em hej? *ziewa*
Marinette: o wtałeś
Nino: Adrien wstań
Wika: zostawcie to mnie, dajcie mi miejsce i zatkajcie uszy
Lila: boje sie jej
Chloe: spokojnie
Wika: Adi! Do cholery wstań!!!!! *Oblewa wodą*
Adrien: Wika k*rwa!
Wikk: zrobione
Nino: z kąd ty miałaś te wode
Wika: zawsze z nią śpie (to akurat prawda moja butelka jest zawsze obok poduszek XD)
Luka: debilka
Wika: wiem
Adrien: co sie dzieje?
Marinette szept: mówimy im?
Kagami szept: jasne
Marinette: patrz!
Adrien: c-co
Luka: pokaż to
Marinette: to tylko zdjęcie
Adrien: gdzie śpimy i sie tulimy!
Wika: ale ty przecież go koch-
Adrien: cicho!
Alya: Adrien?
Adrien: no?
Alya: czemu masz taki lekko czerwony bandaż?
Adrien: o kur-
Luka: za chwile będziemy
*Luka wychodzi razem z Adrienem z pokoju Mari*
pov Luka:
poszliśmy z Adim do łazienki żeby zmienić mu bandaż i zaczołem rozmowe
Luka: tak w ogóle to czemu to zrobiłeś?
Adrien: tak poprostu
Luka: z tego co widze masz inne blizny
Adrien: nie iteresuj sie
Luka: eh
Adrien: ała!
Luka: krew sie przykleiła do bandaża więc sie nie dziw że cie boli
Adrien: mhm
Luka: a jak sje spało?
( właśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) )Adrien: em no dobrze?
CZYTASZ
Naprawde mnie kochasz...? Lukadrien Zakończone
Fanfiction!!!UWAGA!!! Książka będzie edytowana!!! •książka zawiera: Cringe przekleństwa sceny 16/18+ LGBT czasem mogą być błedy ortograficzne. _________________________________________ opis: Adrien Agreste i Wiktoria Agreste są izolowani przez swojego ojca...