*Adrien przypliża sie do Luki i.... łączy ich usta w krótkim ale pełnym miłości pocałunku*
Luka: to znaczy że będziemy razem?
Adrien: no tak
Luka: kocham cie
Adrien: ja ciebie też
Juleka: uuuu~ dziewczyny będą szczęśliwe
Luka: w-widziałaś to?!
Juleka: tak i nawet zdjęcie mam
Luka: serio ;-;
Juleka: tak
Adrien: yaoistka
Juleka: hehe
Luka: ej, idziemy za kulisy?
Juleka: oke
|W hotelu|
Pov Adrien
Luka: mega było! Powiedział zachwycony Luka
Adrien: racja odparłem
Juleka: nie wiem jak wy ale ja ide spać
Luka: no to pa
Adrien: to dobranoc
Juleka: dobranoc
ziewneła i poszła do pokojuLuka: zostaliśmy sami
Adrien: nawet o tym nie myśl ( wy też😏)
Luka: nie nie, jeszcze nie
Adrien: jeszcze?!
Luka: no jak będziesz gotowy~
Adrien: to poczekasz jeszcze
Luka: poczekam tyle ile trzeba będzie
Adrien: już sie boje co mi wtedy zrobisz
Luka: bój sie, bój
Adrien: wiesz co? Ja chyba też sie położe, narazie!
Luka: pa?
Pov Luka
Luka: pa?
Adrien odrazu skręcił do swojego pokoju i zniknoł za drzwiami, no i zostałem sam więc wszedłem do pokoju wykonałem swoją wieczorną rutyne i poszedłem spać
|rano|
pov Marinette
leżałam i myślałam o tym co czuje do Kagami... tak ona mi sie podoba nie wiem co z tym zrobić...
Tikki: Marinette?
Mari: tak?
Tikki: czemu jesteś smutna?
Mari: eeee, bo brak mi Adriena? Odpowiedziałam pytaniem na pytanie
Tikki: to pytanie czy odpowiedź?
Mari: odpowiedź
Tikki: nie wierze ci, mów prawde
Mari: ehh no bo Kagami mi sie podoba...
Tikki: OMG, serio?!
( me: nie k*rwa na niby)
Mari: mhm
Tikki: pomoge ci :)
Mari: dzięki
pov Luka
|rano|
leżałem na łóżku i myślałem tylko o Adrienie i o wczorajszym pocałunku...
boże było cudownie, ale niestety dzisiaj wracam do Paryża a Adrien zostaje jeszcze 2 dni ponieważ jego tata otwiera swój sklep za dwa dni, oczywiście jak zawsze rozmyślanie przerwała mi Juleka.Juleka: Luka!
Luka: no?
Juleka: wysyłałam do Rose wiadomość o tym co do niej czuje i odpisała!
Luka: i co napisała?
Juleka: nie wiem, boje sie sprawdzić
Luka: daj ten telefon
Juleka: masz...
wziołem telefon siostry i w konwerascje z Rose
______________________________________
Rose🙈💗🌸Juleka🖤💜🥀: Rose, bo... podobasz mi sie...
Rose🙈💗🌸: wiesz co?, ty mi też...
____________________________________Luka: heh
Juleka: i co?!
Luka: zmień status związku na fb
Juleka: c-co?!
Luka: no ona ciebie też kocha
Juleka: o jezu... daj ten telefon
Zabrała ten telefon i wyszła z pokoju no i zostałem sam bo rodzice są w sklepie. Pomyślałem czy nie pójść do Adriena, wkońcu dzisiaj wracam do Paryża
Pov Adrien
leżałem na kanapie i oglądałem Anime (me: przepraszam za to ale musiałam XD) oczywiście hentai bo co innego? bnha całe obejrzałem, może Kagami mi jakieś poleci, nagle usłyszałem pukanie do drzwi więc musiałem wstać i otworzyć
Luka: cześć
Adrien: o hej
Luka: moge wejść?
Adrien: jasne
Luka: w ogóle dzisiaj wracam do Paryża
Adrien: wiem no niestety ja jestem tutaj jeszcze dwa dni
Luka: chciałbym tutaj zostać jeszczete dwa dni
Adrien: heh
Luka: a tak co robiłeś?
Adrien: eeee, oglądałem Anime
Luka: okej? Chyba już wiem jakie
Adrien: hehe
Luka: to może obejrzymy jakiś film? Bo samolot mam o 22 a jest chyba 11
Adrien: okej
____________________________________przepraszam że takie krótkie ale ja weny nie mam😩 (546 słowa)
CZYTASZ
Naprawde mnie kochasz...? Lukadrien Zakończone
Fanfiction!!!UWAGA!!! Książka będzie edytowana!!! •książka zawiera: Cringe przekleństwa sceny 16/18+ LGBT czasem mogą być błedy ortograficzne. _________________________________________ opis: Adrien Agreste i Wiktoria Agreste są izolowani przez swojego ojca...