Naprawde mnie kochasz...? Lukadrien Zakończone

Ucieczka z domu

Pov Luka

Leżałem z Adim w łóżku oczywišcie przytulał się do mnie ale musieliśmy wstać bo jeszcze ktoś będzie się dobijał do pokoju

Luka: Adiś musimy wstać

Adrien: ale ja nie chce

Luka: a jak moi rodzice zaczną się zbierać do domu? Twój tata będzie się ciekawił dlaczego masz zakluczone drzwi

Adrien: racja, dobra ubierzmy się i zmieńmy przyokazji pościel

Luka: dobra

Po tym wszystkim

Luka: Adrien

Adrien: no?

Luka: wrócisz do szkoły?

Adrien: raczej nie

Luka: a czemu?

Adrien: bo mój ojciec ma mnie za pãtologiczne dziecko bo się tnê i jestem bi

Luka: a nie możesz uciec? Np. Do mnie?

Adrien: twoi rodzice by powiadomili mojego ojca. Wiem!

Luka: no?

Adrien: moja ciocia!, po kolacji z nią i Felix'em oraz Lilą i jej mamą Wika mi przekazała że jak chce to moge przenieść się do cioci

Luka: to na co czekasz? Idziesz!

Adrien: jeszcze się zastanowie ale dzisiaj w nocy może uciekne

Luka: no dobrze

Natalie wchodzi do pokoju Adriena

Natalie: Luka jedziecie już

Luka: dobrze już ide

Natalie wyszła

Adrien: to pa..

Luka: pa..

Luka przytulił do siebie Adriena i dał mu buziaczka w policzek (me:aww🥺) wzioł swoją torbe i wyszedł z pokoju Blondyna

Pov Adrien
O k*rwa przeleciałem się z Luką, jezu to jakiś sen?!

Po jakimś czasie wróciła Wiktoria była to 20:35, zaczeła rozmawiać z bratem o Luce ( me: ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Wika: ty sierio się z nim przeleciałeś?

Adrien: mhm..

Wika: nie no wielkie gratki

Adrien: dzięki?

Wika: a jak tam relacje z tatą?

Adrien: źle

Wika: dasz rade

Adrien: Wika?

Wika: tak?

Adrien: nie powiesz tacie?

Wika: oczywiście że nie powiem

Adrien: dzisiaj uciekam do cioci

Wika: co? czemu?!

Adrien: mam dośc ojca on mnie nie akceptuje a ciocia tak

Wika: ale ja nie chce mieszkać bez ciebie

Adrien: będziemy spotykać się w szkole

Wika: mhm...

Adrien: spokojnie, to dla mojego dobra

Wika: racja

W nocy

Plagg: spakowany?

Adrien: tak

Plagg: a jak ty chcesz uciec?