- Prolog -

535 40 5
                                    

Pisk opon i huk.
Ten hałas rozniósł się po całym torze. Kierowcy niezbyt się tym przejęli, jadąc dalej.
Jednak już pierwsze osoby, mogły zauważyć zielony samochód, prawie, że wgnieciony w ścianę toru. Każdy z kierowców rozpoznał czyj jest samochód, ale żaden się nie zatrzymał. Najważniejszy teraz był wyścig i wygrana.
Nieliczni, odruchowo zwolnili chcąc zatrzymać się na poboczu. Ale zauważając jak wiele aut ich mija, zaraz przyspieszali.

Meta była przecież już tak blisko! Zaraz zdążą się nawrócić, prawda?
Kierowcy, którzy ostatni mijali rozwalone auto, słyszeli syreny karetki.

——————[☕]——————

Samochody już przekraczały linię mety, zatrzymując się. Osoby, które niezbyt interesowały się wypadkiem, nawet nie zamierzały zawracać czy nawet zapytać czy wszystko w porządku.

Jeden kierowca, od razu po przejechaniu mety, zawrócił się z piskiem opon, kierując się w miejsce gdzie rozbiło się auto.
Każdy mógł rozpoznać tego różowowłosego kierowcę.

Kiedy tylko dojechał do właściwego zakrętu, zatrzymał się, wychodząc z pojazdu. Zdążył zobaczyć jedynie, błysk białych włosów i zamykane drzwi karetki.

To był ostatni raz kiedy go zobaczył...

——————[☕]——————

Oto kolejny FF, który najpewniej nawet nie skończę xD
Ale bardzo podoba mi się to co wymyśliłam wraz z inną osóbką, więc postanowiłam spróbować.
Od razu chcę zaznaczyć, że wymyśliłam to wspólnie z Wredny_Opos, Wredny_Opos_v2
Żeby nie było, że przypisuje sobie wszystko

Więc do następnego rozdziału

Czekam na ciebie... || Dreamnoblade [ ZAWIESZONE ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz