Gdy nadeszła sroga zima zaczęto uczyć mnie robić na drutach. Liście spadły z drzew a rzeki zostały pokryte grubym lodem, trawa zaś okryta białym puchem. Miałam wtedy dwanaście lat. Silla, tak miała na imię moja mentorka, kazała siedzieć i robić po nocach koc dla niej gdy ta siedziała i sączyła kawę. Bałam się dotyku, bałam się odezwać. Moje palce krwawiły od nacisku drut. Silla nigdy nie pozwoliła mi nic z tym zrobić.
Ból jest najlepszym lekarstwem.
Gdy w końcu pozwoliła mi wyjść na dwór zauważyłam drewnianą furtkę. Była pokryta wyschniętym bluszczem. Po przekręceniu klamki moim oczom ukazał się piękny ogród. Pod największym drzewem siedział chłopiec. Grał na fujarce.
I tak poznałam Lucasa.
CZYTASZ
Pamiętnik Księżniczki //✔
FantasyNie wiem kim jesteś... Lecz jeśli to czytasz wiedz, że nie jest ze mną dobrze. Flora, księżniczka ma życie usłane różami dopóki jej matka nie zatrudnia mentorki, która zamienia jej życie w piekło. Czy Flora wytrzyma ból, który sprawia jej kobieta? C...