11

7 0 0
                                    

Pewnego dnia do drzwi zapukali strażnicy. Szukali swojej jedynej księżniczki. Deby, tak nazywała się matka Lucasa, kazała schować mi się w dużej szafie, w salonie. Słyszałam kroki dobiegające z przedpokoju. Strażnicy kręcili się po domu dość długo ale niczego nie znaleźli. Jednak gdy spostrzegli szafę jeden z nich chciał ją otworzyć.

- Może panowie zostaną na herbatę?- zapytała Deby. Bił od niej czysty spokój.

Strażnicy uznali, że nie ma nic do ukrycia i po chwili wyszli. W końcu mogłam wyjść. Podziękowałam Deby uściskiem. Traktowałam ją jak swoja mamę, której tak naprawdę nigdy nie miałam.

Pamiętnik Księżniczki //✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz